8 kwi 2015

[Lodovica Comello] Mój pierwszy raz w Polsce


VIDEORELACJA - MÓJ PIERWSZY RAZ W POLSCE. Pierwsza wizyta Lodo w Polsce była niezapomnianym wydarzeniem dla wszystkich Lodofanaticas. 18 lutego wszyscy fani pięknej Włoszki wpadli w istną euforię, a to dlatego, że Lodovica na swoim Facebook'u poinformowała nas, że już w czwartek, 19 lutego zawita do stolicy naszego państwa - Warszawy. Mimo, że od tego wydarzenia minął już ponad miesiąc, to dopiero teraz pojawiła się szczegółowa relacja pobytu Lodo w Polsce. Wszystkie szczegóły w dalszej części posta. Zapraszam...


Nagrywanie teledysku do piosenki, wizyta w programie Dzień dobry TVN, udzielanie wywiadów dla polskiej prasy oraz spotkanie z fanami. Trzeba przyznać, że te dwa, krótkie dni, które Lodovica spędziła w naszym kraju były dla niej niezwykle pracowite. Jak wiadomo Włoszka przyleciała do Polski, aby wziąć udział w specjalnym projekcie, którym okazał się nagranie klipu do piosenki Sin usar palabras/Bez słów wraz z polskim artystą Szymonem Chodynieckim, który kilka dni temu miał swoją premierę. Lodovica spędziła w naszym kraju jedynie dwa dni. Dzięki Vevo Polska już teraz mamy szansę obejrzeć relację z całego pobytu Lodo w Polsce.




Na samym początku filmiku słyszymy pierwsze dźwięki piosenki promującej najnowszy album Lodo "Todo el resto no cuneta" (tł. Cała reszta nie ma znaczenie), a już kilka sekund później widzimy uśmiechniętą Włoszkę na warszawskim lotnisku. Następnie, podczas drogi do hotelu Regent, w którym zatrzymała się podczas pobytu w Polsce mówi nam kilka słów. Powiedziała min. że jest bardzo zmęczona, ponieważ musiała wstać bardzo wcześniej, ale jest szczęśliwa, że przyjechała do Polski. Zaraz potem widzimy Lodovicę już w hotelu, która wyznaje, że Polska, a przede wszystkim Warszawa jest bardzo znana we Włoszech, a to dlatego, że to kraj byłego, polskiego Papieża Jana Pawła II oraz, że z tego powodu jej babcia jest fanką naszego kraju. Lodovica mówi także, że nigdy wcześniej nie była w Polsce i, że podczas swojej wizyty nie mogła zwiedzić Warszawy, ale dodaje, że na pewno jeszcze tu wróci. 
Włoszka przyznaje, że wyobrażała Polskę jako zimny kraj ze śniegiem, którego, kiedy przyjechała do Warszawy nie było. Mówi także, że zdążyła już się przekonać  jak bardzo trudny jest nasz język. 


W kolejnej części videorelacji ponowie widzimy Lodo w samochodzie, która próbuje powiedzieć kilka słów po polsku. Przyznaje, że nie rozumie ani słowa po polsku, ale według niej Polska jest świetnym krajem ze wspaniałymi ludźmi, którzy są ciepli i przyjacielscy. Kolejna cześć to ujęcia z centrum Warszawy. Dudu mówi, że jest niesamowicie i dodaje, że jest bardzo szczęśliwa, że to jest i ma nadzieje, że tu jeszcze wróci. Mówi także, że ma tutaj jedną rzecz do zrobienia, a mianowicie nagranie wideo z Szymonem Chodynieckim, jej przyjacielem. Zapewnia, że klip do ich duetu będzie niesamowity i oznajmia, że studio, w którym będzie nagrywany teledysk jest w lesie. 



Kolejna cześć to backstage z kręcenia wideo do Sin usar palabras. W tle słyszymy niesamowity duet Szymona i Lodovici. Następnie znów widzimy Lodo na tle najwyższego budynku w Polsce - Pałacu Kultury i Nauki. Wokalistka mówi, że jutro czeka ja prawe wywiadów i spotkanie z polskimi fanami i przyznaje, że nie może się doczekać, aż zobaczy swoich fanów. Włoszka dziękuje nam za to, że jesteśmy z nią podczas tej przygody. Potem znów przenosimy się do studia nagraniowego. 


Następnie widzimy Lodo, która oznajmia, że za chwilę osobiście spotka się w fanami oraz, że jest trochę zdenerwowana, bo wie, że jest ich bardzo dużo i, że nie wiem czy przetrwa to doświadczenie. Kilka sekund później widzimy czekających pod hotelem fanów. Spotkanie czas zacząć! Do sali, w której jest Lodovica wchodzą pierwsze Lodofanaticas. Jak zwykle uśmiechnięta Włoszka rozdaje wszystkim autografy. Potem znów widzimy gwiazdę w swoim pokoju hotelowym. Lodo mówi, że Polsy fani bardzo zaskoczyli ją swoją reakcją i że jesteśmy szaleni. Przyznaje również, że myślała, że Polacy są bardziej wyciszeni i zdystansowani, ale okazuje się, że są szaleni i to bardzo ją zaskoczyło. 



Dalej widzimy Dudu trzymającą kartę z daniami. Lodovica próbowała przeczytać kilka nazw polskich potraw, ale nie za bardzo jej to wychodziło. Następnie powiedziała, że próbowała pierogów i przyznała, że były pyszne. 



Czas zakończyć krótką, ale niezapomnianą przygodę Lodo w Polsce. Włoszka mówi, że oficjalnie żegna się z Polską oraz jej przyjacielem Arturem oraz, że mile spędziła tutaj czas i ma nadzieję, że wróci już niedługo, a właściwie jest pewna, że tak będzie. Dziękuje z całego serca swoim polskim fanom i dodaje, że widzimy się już w maju na LodoLive.



JAK WAM SIĘ PODOBAŁ FILMIK?

2 komentarze:

  1. Anonimowy23:06:00

    Hahaha jestem na filmiku <3 / Gosia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy18:22:00

    zapraszam na aska ask.fm/mundialviolettadisney jest to dodatek do bloga mundial violetta & disney. Pozdrawiam /mechi

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!