[Na gorąco] Film Martiny wkracza do kin!

FILM MARTINY WKRACZA DO KIN! Wszystko dzieje się z prędkością światła, otrzymujemy miliony nowych wiadomości na sekundę i sami nie dowierzamy w to wszystko. Dopiero co pisaliśmy chociażby o powrocie Ruggero do Polski [klik], ponownym przyjeździe Samuela [klik] czy chociażby wrześniowej premierze ,,Violetta: The Journey'' [klik], a dzisiaj otrzymujemy informację o filmie Martiny, którego premiera zbliża się wielkimi krokami. Mamy już tytuł oraz wiele ciekawostek o samej produkcji. TINI - NOWE ŻYCIE VIOLETTY. Jesteście ciekawi co kryje za sobą ta właśnie nazwa filmu? Co w nim zobaczymy? Kiedy, gdzie i jak? Zapraszam do postu. Myślę, że zainteresuję także osoby, które niekoniecznie należą do Tinistas i interesują się jej życiem. Jorge Blanco także się tam pojawi... Ale o tym nieco później.

Internety szaleją, wszyscy piszą tylko o jednym - filmie Martiny, czyli "Nowym życiu Violetty". Co kilka minut do sieci wypływają nowe zdjęcia, nowe wywiady, nowe artykuły i filmiki. Ja, abyście jak zawsze byli na bieżąco postanowiłam przybliżyć Wam nieco ten temat, zwłaszcza, że zawzięcie dopytujecie o niego na naszym Asku. Na pewno dobrze pamiętacie, kiedy poinformowaliśmy Was o tym, iż panna Stoessel ma pojawić się 10 września na jakiejś konferencji w Mediolanie. Właściwie mało kto znał szczegóły. Podejrzewaliśmy, że chodzi o płytę lub o film Violetta: The Journey, który pod koniec września będzie miał swoją premierę we Włoszech, jednak nie, nie o to chodziło. Wiadomość była znacznie bardziej "gorąca" dla nas. Tego się jeszcze nie spodziewaliśmy. Owszem, były już wieści o Documental Tini, ale chyba nikt nie wiedział, że to wszystko zadzieje się w tak błyskawicznym tempie. Jak pisze jeden z portali - nie było to nowością, że przed hotelem zebrały się tłumy, mimo że od zakończenia trzeciego sezonu minęło już kilka miesięcy. 

Jestem bardzo szczęśliwa, bo to dla mnie wielka szansa. To mój pierwszy raz w kinie, dlatego to nowa przygoda. Tytuł jak widać ma w sobie "Tini", czyli mój pseudonim, pod którym każdy mnie zna. Moja rodzina nazywa mnie tak od czasu, kiedy byłam mała. Tak samo przyjaciele czy fani. W filmie będziecie mogli zobaczyć, jakie jest moje prawdziwe życie. 

Dowiedzieliśmy się także części tego, kogo tam ujrzymy. Jak wspominają - będzie to bardzo innowacyjna i profesjonalna produkcja. Dla każdego jest to wielkie wyzwanie, bo dobrze wiedzą jaką popularnością cieszy się sama Martina na całym świecie. Pojawi się tam między innymi Jorge Blanco i Mercedes Lambre. Blanco wypowiada się, że jego rola będzie nieco zbliżona do Leóna z Violetty, jednak bardziej dojrzeje. Mechi uważa, że został zachowany charakter serialowej Ludmiły, jednak tak jak Jorge - bardziej dorośnie. Istnieją podejrzenia, iż w produkcji zagra także Clara Alonso. Dodatkowo nowe stroje, wiele zaskakujących nowości i najprawdopodobniej nowe utwory. Dzieło będzie odzwierciedlać życie artystki i jej rozwój osobisty. Film ma być podsumowaniem tych wyjątkowych czterech lat naszej Martiny. Sama piosenkarka stwierdziła, że produkcja ma być pewnym rodzajem przepustki ze świata Violetty, do nowej kariery, którą rozpocznie jako Tini mając Violę w sercu. Nie oszukujmy się - telenowela o nazwie ,,Violetta'' podbiła cały świat. Trzy sezony, po 80 odcinków i dwa filmy kinowe. Do tego trasy koncertowe i liczne konferencje. Sami członkowie obsady serialu nie wierzą w to, co się dzieje. Jak widać, Martina nie zostawi fanów bez pożegnania. Właśnie filmem ,,Tini el gran cambio de Violetta'' zakończy ten etap swojego życia. Tym samym zauroczy swoich fanów jeszcze bardziej i miejmy nadzieje, że przekona Ich do swoich planów na przyszłość. Nam nie pozostaje nic innego, jak się cieszyć i czekać na dalsze informacje oraz zwiastun niesamowitej produkcji, która doprowadzi do łez nie jednego fana Argentyńskiego hitu.

 (Post współtworzyła Asieńka)

CO SĄDZICIE O TEJ NOWOŚCI?