[Wywiad] [...] Polskie nastolatki mówią i śpiewają po hiszpańsku!

POLSKIE NASTOLATKI MÓWIĄ I ŚPIEWAJĄ PO HISZPAŃSKU. Statystyki dotyczące Tini są zaskakujące. Violetta Live dotarło do ponad 15 milionów osób w 21 krajach w Europie, ma nieco ponad 1,9 mln na You Tubie poprzez kanał Disney Channel LA. W sumie około 2,000,800 sprzedanych płyt, ponadto znalazła się na siódmym miejscu w rankingu światowych artystów, najaktywniejszych w trendach na twitterze. Temu nie ma końca, historia nadal trwa, a to wszystko sprawiło, że ta Argentynka jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy na świecie. To zjawisko ma serce i duszę, Martina Stoessel przyszła na świat 21 marca 1997 roku jako drugie dziecko Alejandro Stoessel, znanego producenta telewizyjnego. Teraz Tini wraca do Argentyny, aby spędzić tam swoje wakacje. Przez prawie rok praktycznie ciągle była poza domem, niedawno skończyła turnee Violetta Live, a potem nagrywała film Tini - nowe życie Violetty. 

TĘSKNISZ, TINI?

Bardzo. Ale ciągle chwytam nowe chwile. Byłam w Polsce, Holandii, Belgii, we Włoszech, we Francji, Hiszpanii. Setki koncertów, które były niesamowitym doświadczeniem. To bardzo ekscytujące, że polskie nastolatki mówią i śpiewają po hiszpańsku! Zakończyłam bardzo piękny etap. Bardzo podobał mi się ostatni koncert we Francji. Teraz jestem skupiona na filmie. Nagrywanie na niesamowitych plażach we Włoszech... Widziałam trailer i popłakałam się. Pracuję z cudownymi ludźmi. Patrzę i nie mogę w to uwierzyć. Ja w filmie, który nosi moje imię! Będzie miał swoją premierę nawet w miejscach, gdzie nie byłam nawet w telewizji, także na Netflix. 

CIĄGLE PODBIJASZ ŚWIAT.

Nie wiem. Faktycznie mam okazję przekazywania komunikatu. Lubię to, że będąc artystą mogę coś przekazać. Także tworzyłam [po części] scenariusz do filmu. Napisaliśmy osiem scenariuszy, aż dotarliśmy do końca.

AH, WIDZĘ, ŻE PRAWDZIWE ZAMIESZANIE Z TYM PROJEKTEM.

Bo nosi moje imię. Pracowałam nad scenariuszem, ale także nad moim wyglądem. Nie wiem co się dzieje wizualnie. Pomyśleć, że dziewczyny [chodzi o fanki] śledzą to wszystko od lat. Fanki miały 11, teraz 15. Jak to się stało, że zaczęłam nagrywać w wieku 14 i teraz mam 18. Nasze przesłanie jest takie, że człowiek urodził się, aby błyszczeć.

ZOBACZYMY. CO TO ZA FILM?

Violetta jest bardzo zaniepokojona. Wraca z trasy i coś się dzieje, coś bardzo upokarzającego dla prasy. Potem ponownie próbuje odnaleźć siebie. Widzi, kim jest w rzeczywistości. To tylko kawałek tego, co będzie się działo.

WOW! TO BARDZO AUTOREFERENCYJNE! 

[tutaj nie jestem pewna, korzystałam ze słownika z tym słówkiem] 

Tak, całkowicie. Tak powstaje film. Wymieszamy moją historię z jej [Violetty] charakterem, miałyśmy podobne życie. W skrócie dzieje się coś, co wytwarza zmiany w jej życiu. Musi się zatrzymać. To wszystko będzie połączone, więc będzie bardzo zainspirowana i będzie komponowała. Nie mogę za dużo zdradzić!

TO PRAWDA, ŻE ODESZŁAŚ OD PETERA? 

To prawda. Nie jesteśmy razem. Mogę to potwierdzić, mimo że nie lubię mówić o tym aspekcie mojego życia. To ktoś, kogo bardzo kocham. To było odpowiednie dla nas. 

JAK PODOBA WAM SIĘ NAJNOWSZY WYWIAD DLA GENTE? TO MIŁE, ŻE TINI PO RAZ KOLEJNY O NAS WSPOMINA.