[Relacja] Tini opowiada o planach na ten rok u Agarrate Catalina

TINI OPOWIADA O PLANACH NA TEN ROK U AGARRATE CATALINA. Jeszcze kilka dni temu na naszym blogu poinformowaliśmy Was [tu] o specjalnej noworocznej audycji w argentyńskich Radio Ciudad wraz z Martiną Stoessel. Specjalny wywiad radiowy zaczął się o godzinie 12:00 czasu argentyńskiego, a więc o 16:00 naszego czasu. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy relację dla osób, które nie mogły usłyszeć wywiadu na żywo (jeśli można to tak nazwać, ponieważ wywiad nagrywany był przed świętami, a premiera była dopiero teraz) oraz dla tych, które niewiele rozumiały w języku hiszpańskim i najzwyczajniej chciałyby wyjaśnić kilka kwestii. Na wstępie zdradzę nieco o tym, czego dowiedzieliśmy się z noty roku (jak określiła to Catalina) - m.in wiele nowych ciekawostek o filmie, nowej płycie, dacie premiery czy też rzeczach związanych z rozstaniem z Peterem Lanzanim. Zapraszam...

Bez zbędnego przedłużania pragnę przejść do relacji, gdyż wiem, że chyba to ciekawi Was najbardziej. Sam wywiad zaczął się z lekkim opóźnieniem ze względu na wcześniejsze puszczanie reklam, wiadomości oraz pogody, aczkolwiek chwilkę po godzinie 16:00 usłyszeliśmy zapowiedź Cataliny, a także głos Martiny. Wywiad został przeprowadzony jeszcze przed świętami telefonicznie, dlatego jakość dźwięku nie była najlepsza, jednak myślę, że nie robiło to większych kłopotów. Prowadząca zapowiedziała wywiad z gwiazdą znaną na całym świecie o planach na nowy, 2016 rok. Przy okazji już na wstępie wspomniała, iż nagrała film, który nosi jej imię i wierzy, że będzie to coś wielkiego (przyp. chodzi o Tini - nowe życie Violetty), a Tini wspomniała, że zawsze rozmawiała z Cataliną w różnych częściach świata, a tym razem rozmawia prosto ze swojego łóżka w domu w Buenos Aires, gdzie wróciła po nagraniach do filmu i tam spędza czas z rodziną oraz przyjaciółmi [wywiad nagrywany był przed świętami; obecnie Tini znajduje się w Urugwaju]. Oczywiście wspomina, że jest bardzo szczęśliwa i to bezcenne być znowu blisko nich. Potem ponownie powrócili do tematu filmu i podkreślili, że premiera będzie miała miejsce w tym roku [oficjalna premiera 4 maja, w Polsce 1 lipca]. Mówi, że jest bardzo zmęczona i początkowo dostając propozycję zagrania w filmie nie wiedziała czy temu podoła i będzie miała na to siłę, aczkolwiek kiedy zobaczyła jak cudowna jest ekipa techniczna, także nowi aktorzy wiedziała, że będzie to coś niesamowitego. Przy tej okazji zdradziła nieco informacji o nowej postaci - Isabeli (Angelina Molina), która pomoże jej dobrnąć do prawdy [prawdopodobnie chodzi o wątek, kiedy będzie miała problemy z prasą]. Ponownie potwierdziła, że nagrania będą miały miejsce we Włoszech, ale także w Hiszpanii. Film nazwała swoim nowym początkiem. Po wakacjach wraca do Los Angeles, aby nagrać kolejne piosenki na swoją solową płytę i przy tej okazji dowiedzieliśmy się, że nagrała już cztery piosenki do albumu, które pojawią się także w filmie. Utwory zostały stworzone z pomocą wielu osób, bo ona sama nie miała na to czasu podczas trasy. Premiera zaplanowana jest wraz z premierą Tini - nowe życie Violetty, czyli prawdopodobnie plany się zmienią i z marca, premiera zostanie przesunięta na maj. Wspomniała, że czuje się bezpieczna w rękach Disney'a. Nie zabrakło tematu o Peterze i jej rozstaniu z nim. Ponownie potwierdziła, że rozstali się w dobrych relacjach i nadal mocno go kocha, ale to nie był czas na ten związek. Podziękowała także wszystkim fanom za miłość jaką jej okazują oraz listy (tutaj wspomniała o Rosji), których dostaje bardzo dużo. Na koniec życzyła nam zdrowia i szczęścia, a w radio zabrzmiała piosenka Lo que soy w jej wykonaniu. 

Link do odtwarzacza audio [tu]. 

JAK PODOBAŁ WAM SIĘ WYWIAD?