28-29 marca odbył się zjazd Best Disney Bloggers, wszystko odbywało się w Warszawie. Wszystkich blogerów było siedem, w tym jeden chłopak którym byłem ja :D. W tym poście streszczę wam najważniejsze momenty które wydarzyły się w ciągu tych dwóch wspaniałych dni.
Punktualnie o 5:00 zostałem obudzony przez moją mamę. Miałem całą godzinę, żeby się ogarnąć przed wyjazdem, umyłem zęby, stoczyłem walkę z moimi stojącymi włosami, szybko zjadłem czekoladowe płatki z mlekiem, o ile można to tak nazwać, bo na ładowanie buzi płatkami i przepijanie mlekiem nie zalicza się do zjedzenia porządnego śniadania. O 6:46 dotarliśmy na pks, nie musieliśmy długo czekać na przyjazd autobusu. Bo dokładnie o 6:50 zaczęła się moja podróż,byłem bardzo zdziwiony że pierwszą cześć mojej wycieczki do Warszawy przespałem. Po dotarciu na dworzec w Krakowie musieliśmy trochę czekać na nasz pociąg, ale muszę przyznać że mi się nawet zbytnio nie nudziło mogłem oglądać popisy małej dziewczynki, której rodzice zamawiali bilety, nie byłem pewny co przedstawiała ale wyglądało mi to na pokazy taneczne. Jednak po paru minutach jej rodzice zabrali ją z mojego punktu widzenia, musiałem 20 minut spokojnie czekać bez żadnej żywej rozrywki. W pociągu, miałem okazję siedzieć z bardzo miłym panem, który przez całą podróż czytał gazetę o samochodach. Po paru godzinach jazdy dotarłem do Warszawy,hotel od razu rzucą się w oczy w końcu nie każda budowa w Warszawie ma 43 piętra i u samej góry basen. Nie mieliśmy problemu z zakwaterowaniem się w hotelu ponieważ było to możliwe już od godz 12:00. Odniosłem wrażeniem że jestem tam jedynym polakiem, ponieważ to hotelu przybywają także ludzie z innych krajów np. Anglicy, także trzeba za znaczyć że obsługa hotelu genialnie włada językami obcymi. Dostaliśmy dwie karty które umożliwiają poruszanie się po hotelu, nasz pokój znajdował się na 24 piętrze. Bo godzinnym zachwycaniem się pokojem hotelowym przyszła pora coś zjeść udaliśmy się na miasto, gdzie tradycyjnie wybraliśmy się na kebaby. Do pokoju hotelowego przyszliśmy dokładnie parę minut przed 17:00, zabrałem przemyłem sobie twarz wodą i zeszedłem na miejsce wyznaczonego spotkania, wszyscy zebrali się przy pani Karolinie, zostały wręczone nam teczki 100% ekologiczne. W środku mogliśmy znaleźć ankietę która mieliśmy wypełnić na spotkanie w sali konferencyjnej oraz plan zajęć które wydarzą się 28-29 marca. Udaliśmy się do galerii złote tarasy, gdzie wszyscy poszliśmy oglądnąć w kinie film Muppety: Poza prawem
(KLIKNI ŻEBY POWIĘKSZYĆ)
Czy film jest warty obejrzenia zdecydowanie tak, jeżeli chcesz wybrać się na jakiś film a nie wiesz jaki to polecam ci Muppety. Film jest naprawdę dobry, możemy zobaczyć takie wątki jak: Ślub Piggy i Kermita, dwóch największych złoczyńców tak zwanych numerami 1 i 2 , a także w pewnych chwilach w filmie możemy przenieść się na Syberię. Na samym początku filmu możemy usłyszeć piosenkę powitalną, co jest bardzo fajnym początkiem. Film to ostatniej chwili trzyma w niepewności.
Po skończeniu seansu przyszła pora na zimną niespodziankę. Nie było co innego jak specjalnie dla nas przygotowane do spróbowania lody z Violetty. Tak dokładnie od maja wszyscy będą mogli bez umiaru wcinać lody nazwane na cześć naszej fioletowej telenoweli.
Po zjedzeniu lodów każdy udał się w swoią stronę, generalnie wszyscy od razu wrócili do hotelu. Potem każdy zjadł jakąś kolacje w moim przypadku była to Pizza. O 22:00 wybrałem się na basen który znajdował się w hotelu na 43 piętrze. Na basenie spędziłem całą godzinę, doszedłem do wniosku że więcej wody połknąłem niż przepłynąłem, i ruszyłem w stronę windy, przez jakiś czas zastanawiałem się na jakim piętrze znajduje się mój pokój hotelowy. Po dotarciu do pokoju hotelowego wypełniłem ankietę i położyłem się spać.
Tak jak przystało na porządnego obywatela, rano zjadłem sobie śniadanie. Wykąpałem się w wanie, umyłem zęby i poprawiłem sobie włosy. O 10:50 wszyscy spotkaliśmy się w lobby hotelowym, udaliśmy się na prezentacje do sali konferencyjnej, na prezentacji. Zostały poruszone wszystkie ważne sprawy które miały miejsca w ostatnim czasie a także te które mają się jeszcze zdarzyć. Oglądaliśmy przedpremierowy odcinek trzeciego sezonu Austin & Ally, którego nie możecie przegapić już dokładnie 5 kwietnia będziecie mogli odcinek na Disney Channel.
Wielką niespodzianką było spotkanie na żywo Justyny Bojczuk i Karola Osentowskiego, którzy podkładają głos postacią z Violetty, dokładnie chodzi o Ludmiłę i Leona. Wręczyli nam specjalne paczki które dla nas przygotował The Walt Disney Company Polska za co oczywiście bardzo dziękuje. Na samym końcu udaliśmy się na lunch, podczas jedzenia także mogliśmy zadawać im różnorodne pytania. Jednak wszystko ma swój koniec, wszyscy opuszczali po woli hotel. Inni od razu wyruszyli w podróż do swoich domów ale nie ja musiałem czekać całe pięć godzin na autobus który miał zawieś mnie do domu. Mając chwilkę czasu postanowiłem zbadać zawartość całej packi z rzeczami od Disneya, muszę przyznać że zajęło mi to trochę. Disney bardzo się postarał przygotowując paczki, chyba każdy w paczę mógł znaleźć coś dla siebie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Podsumowując za nie długo na blogu możecie spodziewać się paru recenzji.
Jeszcze raz chcę podziękować Disneyowi za trud który poświecili w przygotowywaniu takiej uroczystości w której mogliśmy wziąć udział DZIĘKUJE.
ŁAŁ SUPER
OdpowiedzUsuńa był tam ktoś z VP?
OdpowiedzUsuńDla twojej informacji słońce VP nie współpracuje już z Disney Channel
UsuńDobrze im tak! One są wredne! -,-
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAle za to mają wiele innych współprac i nadal poruszają ciekawe tematy, mimo że nie współpracują z Disney'em.
Usuńtia z firmami ktore tez pracuja dla disney chanell
Usuńone się nie sprzedały
UsuńCzyli współpracę z disneyem nazywasz sprzedanej sie? Xd
UsuńWspółpraca z Disneyem jak najbardziej nie jest sprzedaniem się XD Z sprzedaniem się jest związana inna rzecz, o której nie będę pisać tutaj :P
Usuńa co było w tych paczkach?
OdpowiedzUsuńAle fajnie.A moze pokarzesz nam jaka byla zawartos tego prezentu.a takze czy smakowaly ci lody ?
OdpowiedzUsuńJaki smak tych lodów?
OdpowiedzUsuńA tam mógł jechać każdy?
OdpowiedzUsuńSuper ;) Też chciałabym tam jechać, ale mój blog ma zaledwie dwa posty, narazie nie dodaję, bo chcę zebrać fajną ekipę :) Jeśli ktoś z was chce to zapraszam tu: http://serie-violetta.blogspot.com/p/nabor-otwarty.html
OdpowiedzUsuńCo było w paczkach? Daj taki post <33
OdpowiedzUsuńRemik, trzeba się zgadać, tylko zostają na maile, bo nie każdy ma FB.
OdpowiedzUsuńkocham violette i czekam na lodziarnię ciekawe jak smakują te lody kiedy będą nowe informacje o lodach to napiszcie
OdpowiedzUsuńCo nas obchodzi, co jadłeś i kiedy sobie włosy poprawiałeś?
OdpowiedzUsuńT.
Bardzo fajnie.Te lody oczywiście fioletowe a smak?
OdpowiedzUsuńhttp://violetta-recenzje.blogspot.com/ Zapraszam! Fajne recenzje! Codziennie nowe posty! :)
OdpowiedzUsuń