[Post Powitalny] Jorge Wita!

Witajcie Kochani! Witam Was w moim pierwszym poście powitalnym. Pewnie wszyscy będą sobie zadawać następujące pytanie: „KOLEJNY REDAKTOR?!”. Oto odpowiedź: od dzisiaj zostałem technicznym na tym blogu i będę dbał oto, aby blog wyglądał jak najlepiej. Oprócz możliwości technicznego, mam uprawnienia do dodawania postów, a w szczególności recenzji (posiadam swój blog o recenzjach [KLIK]).

Coś o mnie...

Mam na imię Mateusz, ale wolę swój anglojęzyczny odpowiednik – Matthew lub po prostu Matt. Mam 12 lat (fala hejtów za 1, 2, 3! :D), ale myślę, że nie liczy się wiek, ale to czy jestem ogarnięty w pisaniu postów i organizacji wyglądu bloga. Interesuję się muzyką, tańcem i grafiką komputerową . Interesują mnie również zwierzęta. Mam w posiadaniu mojego najlepszego przyjaciela Alvina (królika) oraz Pluta (psa). Może teraz historia związana z serialem…

Taki może One Shoot :D

W spokojny walentynkowy wieczór, Mateusz usiadł wygodnie na kanapie i przełączał kanały, aż w końcu zatrzymał na już znanym mu „Disney Channel”. Leciała na nim „Violetta”. Akurat zaczynała się czołówka. Mateusz pomyślał sobie „Hmm.. To pewnie po arabsku” i czekał dalej, aż w końcu czołówka się skończyła i z głośników telewizora zaczęły dopływać do jego uszu pierwsze słowa wypowiedziane przez Violettę. Mateusz spędził dobre pięćdziesiąt minut na oglądaniu pierwszego odcinka i pomyślał sobie „Hmm… Ciekawe to… Ciekawe, czy jutro to też poleci?”. I tak Mateusz zaczął oglądać Violettę stając się V-Lover’em, który pieczołowicie bronił pilota każdego dnia od godziny szesnastej, do za dziesięć siedemnastej. I tak jest do dziś.”

No to tak… Moimi ulubionymi postaciami z serialu są: oczywiście Violetta, León, Francesca i Maxi. Diega trochę lubię, ale wolę Leóna. Plus, minus, podzielić i LEONETTA! :D Jeżeli chodzi o fandomy to należę do V-Lovers, Tinistas, Lodofrieds, Jorgistas. ;)

Mam nadzieję, że się polubimy, a już za niedługo nowy wygląd bloga! :D