[Samuel Nascimento] "Nigdy nie gniewam się zbyt długo"!

Samuel Nascimento dla wielu fanów najpopularniejszego serialu Disney Channel pt."Violetta" stał się wspaniałym wzorem do naśladowania. V-lovers cenią go za jego osobowość, talent a przede wszystkim optymistyczne podejście do życia. Samuel - człowiek z natury bardzo śmiały i rozmowny udzielił wywiadu dla oficjalnego magazynu "Violetta" w którym poznamy cząstkę prawdziwego aktora. Zainteresowanych zapraszam do postu!

#Artykuł magazynu "Violetta" nr.5/2014 r.

Samuel Nascimento ma uroczy, ciepły głos. Gdy się z nim spotkaliśmy, był bardzo rozmowny. Nie mogliśmy przepuścić takiej okazji, by dowiedzieć się więcej o jego przyjaciołach,pracy i oczywiste o tym, co interesuje nas najbardziej o miłości! 

Redakcja : Kiedy czujesz się szczęśliwy?

W otoczeniu przyjaciół

Redakcja : Przyjaźń jest dla ciebie ważna?

Tak, bardzo. Bardzo cenię swoich starych przyjaciół,podobnie jak nowych, poznawanych w Argentynie!

Redakcja : Co jest dla ciebie najważniejsze w przyjaźni?

Nigdy nie gniewam się zbyt długo. Nie lubię i nie umiem.

Redakcja : Czym przyjaciel sprawiłby ci największy zawód ?

Nie cierpię,gdy ktoś zdradza moje zaufanie

Redakcja : Szybko nabierasz zaufania do innych?

Tak, i często mam przez to kłopoty. Od razu darzę ludzi zbyt dużym zaufaniem. A zanim kogoś naprawdę poznasz, musi minąć trochę czasu. 

Redakcja : Czy jest w tobie coś,czego byś nigdy nie zmienił?

Cenię drobiazgi: patrzenie w błękitne niebo, spacery po plaży. Lubię taki być i nie chcę się zmieniać!

Redakcja : Co jest twoją największą pasją? 

Bez dwóch zdań muzyka!

Redakcja : A twoja wymarzona praca?

To,co robię teraz. Śpiew, taniec, aktorstwo. Marzę o tym,by ludzie na całym świecie słuchali mojej muzyki i śpiewali moje piosenki 

Redakcja : Teraz z pewnością podróżujesz,ale czy pamiętasz swoją pierwszą podróż?

Odbyłem ją z przyjacielem. Pojechaliśmy do  Rio de Janeiro i było bardzo fajnie. Przekonałem się,że bardzo lubię podróże. 

Redakcja : Pamiętasz swoją pierwszą miłość?

Miałem 12 lat. Ona była bardzo słodką, ładną dziewczyną. Chcąc ją poznać zakolegowałem się z jej bratem i robiłem co mogłem, by ją widywać. Mam wspaniałe wspomnienia.

Redakcja : Przykre wspomnienie?

Kiedyś okłamałem mamę. Powiedziałem,że dobrze idzie mi w szkole. Ale od razu się wydało. I zrozumiałem,że lepiej było powiedzieć prawdę. Kłamstwo nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. 

Redakcja : Coś budzi twój lęk?

O tak! Pójście nocą na cmentarz! Nigdy bym tego nie zrobił!

Redakcja : Czy rodzice udzielili ci jakieś rady w kwestii pracy?

Tak, ojciec powiedział mi coś bardzo ważnego. Bym nigdy nie oddalał się od swojej rodziny i swych przekonań. To jedyne sprawy, które się liczą!I miał rację!

Co sądzicie o powyższym artykule?

Cenicie sobie przyjaźń czy może muzykę?

Komentujcie!