[Wywiad] Diego Dominguez i Clara Alonso | "Nie wiem, czy Diego będzie ojcem moich dzieci!"

DIEGO DOMINGUEZ I CLARA ALONSO | "NIE WIEM, CZY DIEGO BĘDZIE OJCEM MOICH DZIECI!". Oboje zaczęli w serialu dla nastolatków pod tytułem Violetta (grali Angie oraz Diego) i spędzili razem cztery lata, od 12 miesięcy mieszkają razem w Madrycie, a teraz rywalizują w programie Dance dance dance [post tutaj]. W najnowszym wywiadzie dla strony internetowej Vanity Fair opowiedzieli tym razem nie tylko o swoich planach na przyszłość, swojej karierze, ale dzisiaj skupili się nad tematem, który z pewnością zainteresuje wielu z Was - o swoich początkach w miłości. Właściwie nigdy nie mówili głośno o tym, jak o się stało, że zostali parą, kiedy to się stało, tymczasem do sieci wypłynął właśnie ten wywiad, który jest skarbnicą wiedzy na temat tej dwójki. Mam nadzieję, że zaciekawi nie tylko fanów Diego oraz Clari, ale również osoby poboczne. Historia jest naprawdę ciekawa, bo Hiszpan zakochał się w Argentynce już w pierwszym tygodniu swojego pobytu w Argentynie (co jednak już wspominał w wywiadach), aczkolwiek nie wszystko było takie proste, a żeby zdobyć serce Clary, musiał wysyłać po informacje swojego kolegę z planu. Zapraszam do dalszego czytania!

ZACZNIJMY OD POCZĄTKU, A POCZĄTKIEM BYŁA VIOLETTA, PRODUKCJA DISNEY'A..

Clara: Zdecydowanie tak! Razem graliśmy tylko kilka scen, ale właśnie dzięki Violetcie go poznałam. Diego przyleciał z Hiszpanii do Argentyny właściwie zaraz przed rozpoczęciem nagrań, pamiętam to. Potem zaczęliśmy razem spędzać wieczory..

TO BYŁA MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO WEJRZENIA?

Clara: Nie. To znaczy, dopiero co się poznaliśmy i nie chcieliśmy angażować się w nowe związki. Jasne, być może była między nami jakaś chemia, ale ustaliliśmy utrzymywać jednak stosunki jako przyjaciele.

Diego: A ja uważam, że jednak tak. Pamiętam, że poznałem Clarę 15 września, a 8 października byliśmy już razem, chociaż oboje byliśmy zdecydowani, że chcemy być singlami najzwyczajniej dla dobrej zabawy. Ale nie jest to zupełna miłość od pierwszego wejrzenia..

KTO ZROBIŁ PIERWSZY KROK?

Clara: Tak serio? Nasz wspólny przyjaciel..

DIEGO: Okej, okej.. Już wszystko wyjaśniam, jak to było. Po tygodniu przyznam, że byłem już zakochany w Clarze, ale wątpiłem, że podziela moje uczucia, ale z drugiej strony nie wydawało mi się normalne spędzanie nocy razem przez trzy dni z rzędu non stop. Ale zwodziła mnie tak, że nie byłem tego pewien. Krótko mówiąc, poprosiłem znajomego, żeby coś wybadał.. 

I CO TEN PRZYJACIEL ODKRYŁ?

Diego: Clara uznała mnie za zbyt młodego! A powiem, że między nami jest tylko rok różnicy. Już wtedy wiedziałem, że to typ dziewczyny strasznie dumnej. 

A JAK DZISIAJ, PO CZTERECH LATACH WYGLĄDA TEN ZWIĄZEK?

Clara: Pozytywnie. Wyjechałam z Argentyny z miłością i nie będę tego nigdy żałowała. 

KŁÓCICIE SIĘ? 

Clara: Teraz już nie. Podczas dłuższego czasu, kiedy się nie widzieliśmy, nie było łatwo się dogadać. 2015 był najtrudniejszym rokiem, bo Diego brał udział w trasie Violetta Live, ja byłam we Włoszech nagrywając Taniec na lodzie i Braccialetti Rossi. Trudno było nawet znaleźć czas na rozmowę przez telefon. Każdy miał swoje napięte życie, więc kłótnie były częste. 

Diego: To prawda, ale miłość na odległość nas wzmocniła. Jesteśmy bardziej zżyci niż cztery lata temu. Teraz już się nie kłócimy. 

NAPRAWDĘ JUŻ SIĘ NIE KŁÓCICIE?

Diego: Tak. Nie dziw się tak bardzo, bo znamy się bardzo dobrze, ufamy i wierzymy sobie, więc idziemy na kompromis. 

JESTEŚCIE JUŻ GOTOWI, ŻEBY ZOSTAĆ RODZICAMI?

Clara: Nie, dzisiaj jeszcze myśl o tym mnie nie dotyka. Mam 26 lat. Nie wiem, czy Diego będzie ojcem moich dzieci. Co mogę powiedzieć dzisiaj to to, że nie tylko się kochamy, ale w porównaniu do początków, mamy bardzo dojrzałe relacje. 

Diego: I ja też zgadzam się z Clarą, dla nas jest jeszcze za wcześnie, nie myślimy o dzieciach. Jeszcze skupiamy się na swojej karierze, zanim zaczniemy myśleć o własnej rodzinie. Nie chcemy zakładać jej zbyt szybko. 

JAK WYOBRAŻALIŚCIE SOBIE POCZĄTKI ZWIĄZKU DIELARI: TAK CZY NIECO INACZEJ?