[Na gorąco] Zapowiedzi nowej piosenki Jorge!

ZAPOWIEDŹ NOWEJ PIOSENKI JORGE! Kto oglądał wczorajszy live Jorge? Tak, tak, wiemy, że wielu zrezygnowała z livestreamu, aby oglądać ćwierćfinałowy mecz Reprezentacji Polski, dlatego przygotowuję właśnie ten post. Dlaczego? Dla osób, które wytrwały z  ponad godzinną transmisją Jorge czekała mała niespodzianka. Otóż, nie bez powodu Jorge Blanco wraz z Alexem Veliz zebrali się w studio nagraniowym Hollywood Records. Domyślacie się już o co może chodzić? Tak, właśnie. Usłyszeliśmy fragment kolejnej piosenki, która znajdzie się na płycie młodego Meksykanina. Tak jak pisaliśmy [tutaj], on sam nie zna dokładnej daty premiery płyty i nie jest pewne, że zostanie wydana jeszcze w 2016 roku, jednak w tej chwili chce skupić się na dalszej pracy i wypuścić pierwszy solowy wideoklip, bo jak wiemy, od długiego czasu możemy cieszyć się filmowym teledyskiem do Light your heart. Zapraszam do rozwinięcia..

ZAPOWIEDŹ LIVE'A

Jutro, 30 czerwca zrobię livestream, tutaj na Facebooku w studio z moim przyjacielem Alx Veliz, gdzie porozmawiamy o muzyce i wielu innych rzeczach. Widzimy się o 11:30 (czasu Los Angeles). 

Parę minut do rozpoczęcia livestreama! 

PEŁNY ZAPIS Z LIVE'A 

Live zaczął się niemal punktualnie o 20:30 czasu polskiego, o 11:30 czasu w Los Angeles. Tak jak zapowiadali, pojawili się w studio nagraniowym. Od razu przeszli do wiadomości od fanów. Najpierw zaśpiewali Sto lat jednej z fanek, a zaraz potem uaktywniła się Polska. Jorge przywitał nas gorącym Hola Polonia. Mówi, że pracują tutaj nad muzyką. Fani ciągle zasypują ich nazwami swoich państw, swoimi imionami, prośbami o pozdrowienia, co Jorge z chęcią robi. Chwilę potem Blanco mówi Cześć po polsku i tłumaczy Alexowi, że to przywitanie w naszym języku, co potem widocznie bardzo spodobało mu się, gdyż powtarza to kilkakrotnie. Nie trzeba było długiego czasu, żeby po raz kolejny usłyszeć pozdrowienia dla fanek z Polski - naprawdę, było nas tam ogrom. Wspominają, że dużo pracowali i czeka nas dużo niespodzianek, które wyszły właśnie spod tego miejsca. Nie brakowało humoru z ich strony. Na prośbę fanki, aby coś zaśpiewali, oni zaczęli nucić słowo algo (coś po hiszpańsku). Mimo pytań fanów, m.in o tytuł swojej ulubionej piosenki na płycie, nie odpowiedział i nieco odwrócił kota ogonem. Ponadto wspomniał o Polsce w liście jego ulubionych krajów. Oczywiście, była też obiecana zapowiedź piosenki. Włączał ją dwa razy, w dwóch różnych momentach live'a śmiejąc się, że to dwie różne piosenki i każda trwa 3 sekundy, jednak są to fragmenty tego samego utworu. Na wideo zamieszczonym niżej wszystko jest złączone w całość. Więcej fragmentów piosenek, udostępnianych wcześniej, znajdziecie [tutaj]. 

Słowa piosenki: Hey, powiedz mi, gdzie byłaś zeszłej nocy. Musiałem dzwonić tysiące razy. 

 

OGLĄDALIŚCIE LIVE? JAK PODOBA WAM SIĘ KOLEJNA ZAPOWIEDŹ PIOSENKI?