MARTINA STOESSEL: "NIE SĄDZĘ, ŻE 4 SEZON JEST KONIECZNY". Pełnometrażowy film Tini - nowe życie Violetty z Martiną Stoessel, Jorge Blanco, Mercedes Lambre oraz Adrianem Salzedo w rolach głównych jak się okazuje odniósł ogromny sukces, nie tylko za granicą, jednak także w Polsce. Na pokazach filmowych do tej pory pojawia się mnóstwo fanów i jak wnioskujemy po Waszych opiniach, ekranizacja bardzo się podoba. W tym wywiadzie Martina opowiada o swoich doświadczeniach, jeszcze kiedy była małą dziewczyną i kiedy sama nie wiedziała, czego chce; o swoich planach na przyszłość; radach dla przyszłych piosenkarzy; wrażeniach dotyczących filmu, doświadczeniach podczas nagrywania i wiele więcej. Zapraszamy do czytania kolejnego wywiadu, który został opublikowany na jednej z brazylijskich stron internetowych.
TINI, POROZMAWIAJMY O ZMIANACH W TWOIM ŻYCIU PO ZOSTANIU AKTORKĄ. JAKA ZMIANA BYŁA DLA CIEBIE NAJWIĘKSZA? JAK ZDEFINIOWAŁABYŚ TINI W TEJ CHWILI?
Myślę, że największe zmiany zaistniały w moim charakterze. Wzrost między 14. a 18. rokiem życia był bardzo intensywny. Zauważyłam wiele rzeczy, musiałam ciężko pracować, daliśmy 400 koncertów i nagraliśmy trzy sezony serialu. Podróżowałam po świecie, a tam kryło się wiele doświadczeń. Myślę, że każdy, kto ogląda film potem zapyta: Naprawdę? Tak bardzo dorosłaś?
CZEGO MOŻNA NAUCZYĆ SIĘ OD VIOLETTY?
Myślę, że rozpoczęcie pracy w Violetcie przyniosło mi wiele doświadczeń i pomogło mi to dowiedzieć się, kim chcę być. Miałam niesamowite życie jako 14 - latka i teraz wiem, gdzie chce iść. Wiele osób w moim wieku jeszcze tego nie wie.
JAKIE MASZ PLANY PO WYDANIU FILMU?
Po filmie zajmę się moim albumem. Część utworów z filmu znajduje się na mojej solowej płycie. Mam nadzieję, że będzie także trasa, ale nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzone.
ZNACZNA CZĘŚĆ FILMU ZOSTAŁA NAKRĘCONA WE WŁOSZECH, TAK? JAK BYŁO?
Nagrywaliśmy w kraju, gdzie Violetta odniosła jeden z największych sukcesów, więc nagrania były niesamowite. Byliśmy w pięknych miasteczku, Taorminie. To było idealne. W filmie, Violetta jest w fazie odkrywania tego, jakich zmian musi dokonać w swoim życiu i że potrzebuje trochę czasu dla siebie, dlatego jedzie do Włoch. A tam zdarza się wszystko: miłość, smutek, dramat, szczęście, piękne chwile, muzyka..
BRZMI CUDOWNIE. POWIEDZ NAM, JAKA BYŁA NAJLEPSZA SCENA FILMU?
Wow, wszystko! Nie mogę wybrać jednej, bo wszystko mnie oczarowało! Mogłabym obudzić się o 4:00 rano, a ludzie mogliby mnie o to pytać, a ja powiedziałabym, że jestem szczęśliwa. Jednego dnia kręciliśmy w historycznym amfiteatrze, który jest też miejscem turystycznym, gdzie mogliśmy nagrywać tylko o 8:00 rano. Mieliśmy napięty harmonogram, ale budziliśmy się zadowoleni.
Jest super! Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, ale nic więcej. To dobrze, bo pracujemy razem od pięciu lat i gdyby tak nie było pewnie byśmy się pozabijali. (Tini krzyczy do Jorge: Jorge! Jakie mamy relacje? On odpowiada żartobliwie: Nienawidzimy się!)
ZMIENIAJĄC TEMAT, ZMIENIŁAŚ WYGLĄD PO ZAKOŃCZENIU SERIALU. MIAŁAŚ JAKIEŚ NATCHNIENIE?
Naprawdę nie! Chciałam coś zmienić. Poza tym moje włosy były źle traktowane: prostownice, lakiery.. Postanowiłam je ściąć. To nie miało na celu zwrócenie uwagi, ale po prostu to było konieczne.
FILM ZAWIERA MUZYKĘ I CHOREOGRAFIE. CO JEST NAJTRUDNIEJSZE DO FILMOWANIA DLA CIEBIE?
Najtrudniejszy jest proces wejścia do studia i nagrywanie piosenek po kilka razy, próba uzyskania jak najlepszych efektów choreografii.
JAKA BYŁA NAJBARDZIEJ EKSCYTUJĄCA SCENA DO NAGRANIA?
Zmiana Violetty w Tini, która była w zasadzie pożegnaniem Violetty.
JAK BYŁO NAGRYWAĆ OSTATNIĄ SCENĘ?
JEST MOŻLIWOŚĆ CZWARTEGO SEZONU, PRAWDA?
Bardzo ekscytujące doświadczenie, ale nie płakałam! Naprawdę, byłam bardzo szczęśliwa, że spędziłam pięć lat z Violettą. Cała taśma życia: dzieciństwo, wychowywanie.. Moje dzieciństwo to była Violetta.
To nie jest już nawet konieczne. Serial się zakończył, nie ma na co liczyć.
TERAZ KILKA PYTAŃ O TWOJEJ KARIERZE. WYOBRAŻAŁAŚ SOBIE, ŻE TUTAJ DOTRZESZ?
Nie, kiedy byłam dzieckiem, po prostu wyobrażałam sobie taki scenariusz działania, ale nie sądziłam, że to wszystko naprawdę może się stać.
CO JEST NAJTRUDNIEJSZE W BYCIU ARTYSTĄ TAK WCZEŚNIE?
Rozumienie, bo dużo rzeczy jeszcze nie rozumiemy. Trzeba myśleć jak dorosły, a ja miałam tylko 14 lat. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest na świecie. Przeszłam kryzys emocjonalny, przeszłam etap zmiany w osobę dorosłą, radykalne zmiany, zaczęłam podejmować własne decyzje i zapytałam: Kim jestem? Czego chcę? Jaki jest mój cel?
CZY ISTNIEJE COŚ, CZEGO NIE MOGŁAŚ ROBIĆ JAKO NASTOLATKA Z POWODU PRACY?
Nie byłam w stanie spotykać się z przyjaciółmi, rozmawiać o różnych rzeczach tak jak robi to każda dziewczyna. Ale nie każde życie jest takie samo.
JAKĄ RADĘ CHCIAŁABYŚ DAĆ FANOM, KTÓRZY CHCĄ BYĆ TACY JAK TY?
Najpierw zadaj sobie pytanie, co naprawdę chcesz w swoim życiu. Kiedy jesteś dzieckiem myślisz o tym, żeby być sławnym, ale rzeczywistość jest inna. Sława jest wynikiem mojej pracy. Nie każdy może mieć szansę na zaistnienie w telewizji, a wielu świetnych piosenkarzy może przystanąć z braku możliwości. Wiadomość dla moich fanów? Jeśli naprawdę czegoś chcesz, dąż ku temu. Miej wiarę i nadzieję.
JAK PODOBAŁ WAM SIĘ WYWIAD?
Wywiad jest super! :D Bardzo mi się podobał
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wywiad :) Dużo się dowiedziałam na temat Martiny !
OdpowiedzUsuńFajny wywiad.Tini wyraźnie zaprzecza o możliwości 4 sezonu Violetty.Szkoda.Chyba każdy chciałby kolejny sezon. Tinka faktycznie zmieniła się przez te 5 lat fioletowej przygody.Koniec Violetty jest szcześliwy tak samo jak dla V-lovwr i dla obsady a zwłaszcza Tinki.Cieszę się że jest szczęsliwa.
OdpowiedzUsuńhttp://gimnazjum-komedia.blogspot.com/ Zaprasza :)
OdpowiedzUsuńTo niesamowite jak przez te pare lat wszystko się zmieniło :') Aż łezka się w oku kręci
OdpowiedzUsuńHahahahha. Nienawidzimy się xD
OdpowiedzUsuńSuper wywiad :)
Jorge i Tini zawsze mnie rozśmieszają 😂