31 sie 2017

[Wywiad] Mercedes Lambre | "Od dziewczynki marzyłam o pracy jako aktorka".

MERCEDES LAMBRE | "OD DZIEWCZYNKI MARZYŁAM O PRACY JAKO AKTORKA". W jej życiorysie jest kilka prac szczegółowych, ale doświadczenie, które zyskała wzbogaciło ją wystarczająco, aby otworzyć jej drzwi do wielkiego społeczeństwa. Mercedes Lambre urodziła się w La Plata i zawsze marzyła o pracy przed kamerami. Jej życzenia stały się prawdą, gdy skończyła szkołę i została wybrana do jednej z głównych ról w nowej serii Disney Channel, Violetty. Z dnia na dzień musiała przenieść się do Buenos Aires i dostosować się do wszystkiego, co jest częścią Disney'a: międzynarodowej wystawy, dawania show na całym świecie i stałej rozpoznawalności w każdym miejscu, w jakim jest. Po trzech sezonach serialu i nagraniach do filmu, Mechi - tak jak nazywają ją jej przyjaciele - przygotowuje się do dodania kolejnego tytułu do listy jej prac: Heidi, Bienvenida A Casa, nowego serialu Nickelodeon, który został wyemitowany w poniedziałek 13 marca bieżącego roku we wszystkich krajach Ameryki Łacińskiej i można oglądać oczywiście w Argentynie. 





CO CZUJESZ GDY WRACASZ DO PRACY DLA DZIECIĘCEJ WIDOWNI? 

Prawda jest taka, że to ​​radość robić coś takiego. Myślę, że z wiekiem jaki mam - 24 lata - to jest moment, aby to zrobić, z tego powodu ta praca doprowadza mnie do szaleństwa, ponieważ ma nie tylko dziecinną fabułę, o której wszyscy wiedzą, ale jest też muzyka i taniec, to dwie rzeczy, które kocham robić. To, że potrafię śpiewać, tańczyć i działać dla innych jest honorem.


CZY UWAŻASZ, ŻE W TYM JEST COŚ INNEGO NIŻ W TYM, CO ROBIŁAŚ DO TEJ PORY, CZY TEŻ JEST WIĘCEJ TEGO SAMEGO?

Dla mnie jest zupełnie inaczej. Po pierwsze dlatego, że są inni ludzie, a po drugie dlatego, że działamy inaczej. To, co Heidi ma w sobie to to, że osoba, która ją pisze to ta osoba, która ją produkuje, nie jest to ktoś, kto zamierza pracować i mówi: "Ja to lubię, a nie to". To sprawia, że ​​wszystko jest bardzo intymne, bardzo szczegółowe i ma dużo miłości, dlatego stało się to super doświadczeniem.

JAK ONI ZADZWONILI DO CIEBIE?
To było szalone, bo mój charakter nie został napisany. Kiedy zadzwonili do mnie, aby zobaczyć, czy chcę wziąć udział, Marcela, która jest pisarzem, spytała mnie, co chcę zrobić i powiedziałam, że chcę czegoś zupełnie innego niż to, co robiłam w Violetcie: jeśli byłam milionerką, to teraz chcę być biedna; Gdyby to była najgorsza rzecz na świecie, teraz chcę być najlepsza. Pracowaliśmy trochę, wspólnie porozmawialiśmy i stworzyliśmy piękny charakter. Emma jest naprawdę kochająca, najstarsza z trzech braci, która w pewnym momencie odgrywa rolę mamy, jak widać, jest to coś zupełnie innego niż to, co robiłam do tej pory.

JAKI FENOMEN POZOSTAWIŁA PO SOBIE VIOLETTA?
Violetta mnie uformowała. Zacząłem nagrywać pierwszą serię w wieku osiemnastu lat, kiedy skończyłam szkołę, to było jak zmiana z jednej szkoły na drugą. Kiedy zacząłem, byłem bardzo naiwna, robiłam wszystko, co mi powiedzieli. W ciągu tych czterech lat przeszłam z bycia nastolatką do bycia kobietą i myślę, że to trochę naiwność pomogła mi, ponieważ nie czułam się tak narażona przez cały ten czas, w rzeczywistości nadal nie czuję się w ten sposób.

CZY CZUŁAŚ TĄ NOSTALGIĘ, KIEDY SIĘ ZAKOŃCZYŁA?
Nie, bo dla mnie Violetta nigdy nie zniknie, to coś, co zawsze będzie w moim sercu. To było moje pierwsze doświadczenie zawodowe, to było miejsce, gdzie dowiedziałam się wszystkiego, co wiem. Ponadto, teraz z Heidi, która jest także międzynarodowym projektem, robię wszystko, co myślę, za czym tęsknię. Przede wszystkim nadal mam kontakty z fanami z innych krajów, o których myślałam, że przestaną wiedzieć o mnie, bo poświęcę się pracy w Argentynie, ale jednak tak nie jest.

CZY LUBISZ SŁAWĘ I UZNANIE, CZY CZASAMI JEDNAK CIĘ TO PRZYTŁACZA?
Nie, naprawdę lubię sławę. Czuję, że fani, kamery i błyski są ucztą i uznaniem tak wielkiego wysiłku i pracy. Pracując tak długo, widząc, że ludzie patrzą na program, lubią i zbliżają się do mnie jest piękne. Jest to wynikiem wysiłku, przynajmniej widzę to w ten sposób.

JAK POSTĘPUJESZ PO TAK WIELU UZNANIACH I TRASACH, ŻE NADAL STĄPASZ NOGAMI PO ZIEMI?
Mój przewód do lądowania był zawsze moją rodziną, pamiętam, skąd pochodzę. Także moje przekonania i wszystkie wartości, które mój ojciec i mój pastor umieścił w moim sercu. Mocno wierzę w Boga i staram się być wierna temu, aby nie stracić rozumu.

CZY TĘSKNISZ ZA SPOKOJEM SWOJEGO ŻYCIA PRZED VIOLETTĄ?
Nie, wcale nie, to dziwne. Odkąd byłam mała, marzyłam o opuszczeniu La Platy i pracy. Dziwne, że moja rodzina i moi przyjaciele, którzy tam są i widzą niewiele, ale rutyna nie. Cieszę się.

CO CHCIAŁABYŚ ZROBIĆ W PRZYSZŁOŚCI?
Teraz przygotowuję się na kolejny sezon Heidi, gdzie mam zaszczyt tworzyć własne piosenki. Wcześniej utwory zostały wykonane przez kogoś, a teraz tworzę je sama, a to jest dla mnie coś fantastycznego. Gram na gitarze i śpiewam, a zaufanie, które producenci dali mi do tego, jest sposobem na rozwój jako artystka.

A POTEM? CZY CHCIAŁABYŚ KONTYNUOWAĆ PRACĘ DLA DZIECI I MŁODZIEŻY, CZY JEDNAK CHCIAŁABYŚ ZMIENIĆ KURS?
W przyszłości chciałbym zrobić serię, nie wiem, czy dla dorosłych, ale dramat. Są takie filmy jak Love Rosie, które mogą być dla młodych ludzi, ale mają silny emocjonalny wpływ. Dostałam już propozycję filmowania, ale nie mogę zrobić tego wszystkiego w tym samym czasie, więc zobaczymy, co dalej.

1 komentarz:

  1. Świetny post! Bardzo dawno nie czytałam jakiegoś wywiadu z Mechi, a więc jeszcze bardziej się cieszę, że taki został przetłumaczony. Mercedes to cudonwa osoba i widać, że praca na planie Heidi sprawa jej ogromną przyjemność. Do tego fakt, iż będziemy mogli usłyszeć piosenki pisane przez nią w 2 sezonie to czysty sztos. Już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że polski Nickelodeon w końcu przemyśli sprawę i zacznie coś robić w sprawie emisji serialu w naszym kraju.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!