Jestem przekonana, że większość Was już słyszała polskie wersje piosenek z naszego fioletowego serialu. Nawet serialowi Olga i Pablo widzieli polską wersję Podemos. Wszyscy fani Oli- Sharoners dzielnie spamowali do obsady. Jednak jak zaczynała? Na kim się wzorowała? Kto jest jej idolką? Zapraszamy..
Pierwszą piosenką, którą opublikowała na Youtube, było Te Creo. Już od ponad roku nazbierało się 203.092 wyświetleń! Podoba Wam się polska wersja?
Kilka miesięcy później Sharon ponownie wrzuciła na swój kanał polską wersję piosenki, tym razem Habla Si Puedes. Ona najwyraźniej również bardzo się spodobała, ponieważ w chwili obecnej ma 195.065 wyświetleń!
Ok. 2 miesiące później, na kanale Sharon zawitała kolejna piosenka. Tym razem mowa o tej, która górowała w drugim sezonie. Oczywiście, że piszę o Hoy Somos Mas. Jak na razie ma ona 112.387
Pół roku temu Sharon dodała coś, co spodobało się w szczególności fanom Leonetty, oczywiście, że tutaj mowa o Podemos, które jak na razie ma najwięcej wyświetleń, bo aż 242.800!
Następny przystanek- Soy mi mejor momento, czyli Najlepszy moment. Piękna piosenka, jak i wykonanie jej. Myślę, że po usłyszeniu, na pewno się ze mną zgodzicie! Jak na razie ma 68.158 wyświetleń.
Następne w kolejce jest Si e por amor. Sharon zrobiła konkurs, w którym zwyciężczyni miała zaśpiewać z nią w duecie. Jak im poszło? Oceńcie sami! 12.008- tyle wyświetleń jest przy tej piosence!
Nuestro Camino też nie jest jej obce, bowiem całkiem niedawno po raz drugi wrzuciła je na swój kanał. Za pierwszym razem zostało usunięte. Tymczasem ma ono 9.955 wyświetleń.
I teraz całkowita nowość. Zaledwie kilkanaście godzin temu, Sharon opublikowała W moim świecie. Myślę, że to najbardziej poruszająca wersja, ponieważ teledysk pokazuje, jak bardzo dziewczyna kocha to, co robi. Na razie ma 330 wyświetleń. A więc do roboty!
To i jeszcze więcej znajdziecie tutaj!
Ale to nie koniec działalności Sharon, bowiem już kilka razy uczestniczyła w castingach do programów takich jak: Must Be The Music, Mam Talent, czy X Factor! Niestety- nie dostała się, ale miejmy nadzieję, że za kolejnym razem jej się uda! Wtedy telefony w dłoń i głosujemy!!!
Sharon śpiewała również podczas różnych uroczystości i spotkań!
#Wywiad
Wywiad z Sharon przeprowadziła Vlover Megi
Zakaz kopiowania!!!
Redakcja: Skąd się wzięło Twoje zainteresowanie muzyką?
Sharon: Hmm, to było wtedy gdy w przedszkolu nasza Pani wysłała mnie i kilku moich znaomych na konkurs piosenki dziecięcej. Miałam wtedy 6 lat. Uwielbiałam śpiewać od małego. Mama mi odpowiadała, że nawet gdy jeszcze nie potrafiłam mówić, śpiewałam sobie pod nosem piosenki z reklam. :) Konkurs piosenki dziecięcej w mojej gminie był takim upewnieniem się, że muzyka to jest jednak moja smykałka i że mam tym kierunku dalej podążać. :)
R: Kiedy po raz pierwszy wystąpiłaś przed publicznością?
S: To było właśnie na wyżej wymienionym konkursie. :) Nie pamiętam już jaka atmosfera tam panowała i jak się wtedy czułam. Jedyne co pamiętam, to fakt iż byłam zła na dziewczynę, która wygrała, bo miała na imię jak ja i śpiewała tą samą piosenkę, tylko w jakimś śmiesznym tematycznym kubraczku. :D Ja miałam wtedy drugie miejsce :)
R: Kto jest Twoim autorytetem?
S: Od dawien dawna to mówię, że moim autorytetem jest Demi Lovato i zdania nie zmienię. :) Jest ona na prawdę mega silną psychicznie osobą. Nie każdy potrafiłby poradzić sobie z problemami jakie ona miała. Pomimo iż sama się w to wszystko wpakowała potrafiła mieć w sobie masę pokory i pokonać swoje słabości :)
R: Czy od dziecka chciałaś zostać kimś znanym?
S: Nie. Nie od zawsze. :) Od szóstego do trzynastego roku życia śpiewałam tylko dla siebie, nawet rodzice nie wiedzieli, że śpiewam, bo robiłam to tylko gdy ich nie było. :) Dopiero jak wkroczyłam w internetowe życie, widząc sukcesy innych stwierdziłam, że chcę na prawdę śpiewać i internet właśnie mi w tym pomoże. Tak samo jak pomógł Justinowi Bieberowi czy Honoracie Skarbek. :)
R: W jakim wieku nagrałaś pierwszy cover?
S: No nie! Nie pamiętam. :D Na pewno było to w wieku trzynastu lat. Oooo i była to piosenka Seleny Gomez "Fly to your heart" :) Ale kiedy dokładnie ją nagrałam to nie wiem :)
R: Czy masz w zanadrzu jakąś własną piosenkę?
S: Niestety na razie nie. Chciałabym nagrać kolejną własną piosenkę, ale to wszystko co robię dla Sharoners pochłania mnie totalnie. Dzień w dzień odpisuję prawie na wszystkie wiadomości, tłumacze piosenki, robie konkursy. To wszystko jest na prawdę piękne, ale jednak czasochłonne, jak jeszcze dochodzi do tego szkoła, to nie mamy o czym gadać, czasu wolnego nie ma w ogóle. :/ Kiedyś się za to zabiorę, ale muszę najpierw znaleźć w sobie motywacje do działania. :)
[Sharon określiła 'kolejną własną piosenkę', ponieważ ma już jedną]
R: Jakiej muzyki najprzyjemniej Ci się słucha?
S: Wszystko zależy od mojego humoru prawdę mówiąc. :) Najczęściej słucham popowych piosenek. Są lekkie, świeże, potrafią poprawić mi humor i czasem pomóc. Każda z nich pomimo, że jest podobna do innej, to jest zaskakująco odmienna. Właśnie to jest w tym wszystkim piękne, pomimo podobieństw są różne i mówią o czym innym. :)
R: Czy stresujesz się przed występami?
S: Kiedyś tak, ale z każdym występem coraz mniej. :) Najbardziej zżera mnie stres wtedy kiedy jestem świadoma mojego nieprzygotowania do występu. Wtedy wychodzę na scenę na totalnym chilloucie i mam wszystko w tyle "niech się dzieje co chce". :):)
R: Czy Twoi bliscy wspierają Cię w dążeniu do celu?
S: Niestety nie. Raczej nie obchodzi ich co ja robię. Moja mama czasem, na prawdę czasem przyjeżdża na koncerty, a reszta to już w ogóle nie wiem czy wie o tym co robię. :D Nie czuję się z tym jakoś źle. Man pewność, że nikt mnie nie oceni, co jest mi na rękę w tym wypadku. Pomimo mojej otwartości na cały świat i jego opinie, jestem mega zamknięta na opinie najbliższych. Nie chcę jej znać nawet gdyby im się nie wiadomo jak podobała moja działalność. :)
R: Za co kochasz Sharoners?
S: Ojej... Za wszystko! Oni są zwariowani, kreatywni, kochani, odważni no po prostu za wszystko! Gdyby nie oni, nie istniałabym w internecie i na językach v-lovers. Jestem im za to mega wdzięczna i na pewno nigdy im tego nie zapomnę! :) :*
Dziękujemy bardzo za wywiad! Jesteś wspaniała!
Lubicie Sharon? Należycie do Sharoners? Co sądzicie o jej działalności? Polubiliście Olę dzięki temu postowi? Piszcie w komentarzach!!!
Dziękuję bardzo za pamięć o mnie i chęć napisania tak wspaniałego postu! :) Buźka :*
OdpowiedzUsuńOglądasz wszystkie odcinki violetty ? :-) pięknie śpiewasz !
UsuńPrzeprowadzisz wywiad ze mną na bloga?proszę :) nie jest aż tak popularny .. :/
UsuńSharon chce Być taka jak ty bardzo ładnie śpiewasz maże że Będę piosenkarką jak ty
UsuńUwielbiam Sharon! <33
OdpowiedzUsuńSzczerze ? Słyszę o niej 1 raz w życiu. Taaa... zaraz polecą hejciki małych bahorów niby jej fanów ! Mnie to gó.wno obchodzi ! -.-
OdpowiedzUsuńUwielbiam Sharon ;* ♡♥♡
OdpowiedzUsuńMa piękny głos
OdpowiedzUsuńJa ją bardzo lubię bo ma super głoś!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją
OdpowiedzUsuńŚwietne wykonanie "Si es por amor". Szaron - ślicznie, Natala - też całkiem nieźle. Genialne ♥
OdpowiedzUsuńSharon*
UsuńNaprawdę śliczny głos♥
OdpowiedzUsuńŚliczny masz głos ;**
OdpowiedzUsuńSharon jest EXTRA !!! ;D Uwielbiam jej polskie wersje piosenek z serialu Violetta !! Jesteś NAJLEPSZA !!!
OdpowiedzUsuń