4 sty 2017

[Wywiad] Magazyn Watt | "Jesteśmy równi Justinowi Bieberowi!"

MAGAZYN WATT | "JESTEŚMY RÓWNI JUSTINOWI BIEBEROWI!". Po pięciu latach bycia twarzą Violetty, zostawiła świat Disney'a, aby realizować się jako solowa artystka i wyznaczać trendy popu. Podczas rozwoju nie zapomina o tym, z czym dorastała, o wartościach i romantycznej osobowości. Życie Tini nie jest takie, jak życie którejkolwiek 19-latki. Jej dorastanie to etap światowego sukcesu i współżycie z ciężarem sławy. Ze świadomością, że stała się wzorem do naśladowania, stara się przekazać, że pokłada nadzieję w świecie, a miłość istnieje. Zaliczana jest do osób całkiem innych niż wszystkie; sama mówi, że nie dała jej życiu upaść, dzięki wsparciu rodziny. Ponadto uważa, że wszyscy mamy swoją bratnią duszę, a ona uważa za swoją hiszpańskiego modela, Pepe Barroso, jej chłopaka. - tak właśnie magazyn Watt zapowiada wywiad z Martiną Stoessel. Zapraszam do rozwinięcia, gdzie znajdziecie jego tłumaczenie.



JESTEŚ NA ETAPIE TRANSFORMACJI. PRZESTAŁAŚ BYĆ VIOLETTĄ I ZACZYNASZ SOLOWĄ KARIERĘ? JAKIE TO UCZUCIE ZOSTAWIĆ POSTAĆ, Z KTÓRĄ SPĘDZIŁAŚ TYLE LAT?

To było radykalne posunięcie. Wszystkie seriale Disney'a zajmują sporo czasu, a ja zaczęłam w wieku 13 lat. Kreowałam swoją osobowość robiąc ten projekt. Wszystkiego uczyłam się w Violetcie. Wtedy byłam postacią, teraz już nie. Wszystko się zmieniło. Teraz jest moja płyta, mój obraz tego wszystkiego, wszystko absolutnie moje. Na początku to było dziwne. Coś jak zerwanie kontaktu ze swoim chłopakiem. Zostawienie wszystkiego, co osobiste i emocjonalne, z czym byłaś związana. 

CHCESZ IŚĆ INNĄ DROGĄ?

Nie oczekuję, że ludzie zapomną o Violetcie. Kocham Violettę i mówię to z głębi mojego serca. Całe życie nią będę i to jest wspaniałe. Ale wychodzę na ulicę i ludzie mówią na mnie Tini, ale moja postać [tu chodzi o Violettę] wyznaczyła ścieżkę życia wielu ludzi. Ci, którzy dorastali ze mną, teraz podążają za mną jako solistka. Ja też chcę być kiedyś mamą i pokazać moim dzieciom, czego dokonałam. 

JEST WIELE AKTORÓW DISNEY'A, JAK MILEY CYRUS, KTÓRZY PRACOWALI OD MAŁEGO, SKOŃCZYLI SWOJE PROGRAMY I POPADLI W SKRAJNOŚĆ. JAK CI SIĘ UDAŁO UTRZYMAĆ NOGI NA ZIEMI?

Zaczynasz jako nastolatka i zależysz od ludzi, którzy cię otaczają. Zawsze zachowywałam szczególną ostrożność, trzymałam się z przyjaciółmi na całe życie. Wybierałam osoby, u których boku chcę być. Dogadywałam się z każdym, kto faktycznie chce dla mnie dobrze. To mi pomogło. Bo jeśli nagle zaczęłabym słuchać wszystkich, którzy mają coś do powiedzenia i łapać wszystko, co mi proponują, na pewno poszłabym bardziej ryzykowną drogą. 

W STANACH ZJEDNOCZONYCH, MAGAZYN THE HOLLYWOOD REPORTER OPUBLIKOWAŁ TEGOROCZNĄ LISTĘ 20 NAJBARDZIEJ WPŁYWOWYCH KOBIET W TELEWIZJI. ZOSTAŁAŚ WYBRANA JAKO NAJMŁODSZA, JEDYNA ARGENTYNKA I ARTYSTKA. JAKIE TO UCZUCIE?

To jedno z ważniejszych notowań. Obudziłam się i nie mogłam uwierzyć w to, co przeczytałam. Czułam się bardzo dumny, że jestem Argentynką i stoję obok tak wpływowych kobiet. Wszyscy wybrani byli ze Stanów. Zrobiłam jeden projekt i wszystko stało się tak wyjątkowe. Pojechałam do Polski, a ludzie mówili po hiszpańsku, kiedy mnie zobaczyli. Jesteśmy równi Justinowi Bieberowi. To prosta historia o dziewczynie, która walczyła o to, o czym marzy. Przychodzą do mnie rodzice dzieci, płaczą i dziękują mi, że mogą zostawić swoje dzieci w spokoju oglądających telewizję, bo Violetta to coś bezpiecznego.

TERAZ PISZESZ SWOJE PIOSENKI, CO STARASZ SIĘ PRZEKAZAĆ JAKO SOLISTKA?

Wiem, że jeszcze dużo czasu brakuje, żeby został kompozytorką. Nie tylko, żeby pisać piosenki, ale też komponować muzykę. Mam tylko 19 lat i potrzebuję dużo pomocy. Przeżyłam wiele doświadczeń, ale zanim je przełożę na papier, zajmuje mi to dwa miesiące, aż o tym wszystkim zapomnę. To coś, co czuję w tym momencie, a po tym, kiedy się zdarzy, nie jest już takie ważne. Chcę przekazać to wszystko w piosenkach. Muzyka to robi. Kiedy zerwiesz z chłopakiem masz potrzebę posłuchania o tym piosenki. Muzyka jest jak lekarstwo. Ludzie wysyłają mi listy pisząc "Uratowałaś moje życie". Ja robię coś dla innych. 

NIEDAWNO PISAŁAŚ WIADOMOŚCI W SIECI DOTYCZĄCE NIENAWIŚCI I ZAZDROŚCI. JAK RADZISZ SOBIE Z HEJTERAMI?

Jestem bardzo ostrożna, jeśli chodzi o osoby, które mnie czytają. Jestem bardzo aktywna w sieci i używam je jako narzędzie pracy. Tak podtrzymuję moją relację z fanami. Otrzymuję wiele wiadomości z krytyką, które są pisane bardzo dosadnie. To co pisałam, nie było tylko dla mnie. Nie chcę pozwolić, by osoby, które kocham były źle traktowane. Jak ma się czuć ktoś, kto w tym czasie spokojnie siedzi sobie w domu? Istnieją ludzie, które przez takie rzeczy popełniają samobójstwo. Niektórzy totalnie tracą szacunek, co sprawia, że jestem naprawdę wściekła. Być może nic się nie zmieni, mimo że piszę o takich rzeczach. Nie chcę się w to wkręcać, bo to nakręca jeszcze bardziej [chodzi tu o to, że nakręca to hejterów]. 

ALE TO WSZYSTKO MA TEŻ DOBRE STRONY, TAK JAK REPREZENTOWANIE MARKI RED VALENTINO, CZYM CHWALIŁAŚ SIĘ NA INSTAGRAMIE.. 

To wspaniałe. Amerykański Vogue stworzył wpis o mnie, o modzie, moim stylu. Z Red Valentino poznaliśmy się, kiedy musiałam wybrać ubrania do filmu Tini - nowe życie Violetty i złapaliśmy świetny kontakt. Powiedzieli mi, że mogę na nich liczyć. Za każdym razem, kiedy jestem w Europie pokazują mi całą nową kolekcję. 


W JEDNYM WYWIADZIE POWIEDZIAŁAŚ, ŻE CHCIAŁABYŚ MIEĆ KSIĘCIA, MÓWIŁAŚ O ŚLUBIE, BYCIU MAMĄ. TERAZ JESTEŚ DOROSŁA, MASZ CHŁOPAKA. NADAL CHCESZ TEGO SAMEGO?

To z księciem jest wyrwane z kontekstu! (śmiech) Mówiłam o tym, że wierzę w miłość i myślę, że każdy ma dla siebie przeznaczoną jakąś osobę. To ktoś, kto będzie mężczyzną mojego życia. Wychowałam się w rodzinie, w której rodzice poznali się w wieku 17 lat i teraz tworzą wspaniałą rodzinę. Moje serce urodziło się z takim pragnieniem. Chcę wziąć ślub i stworzyć rodzinę. Wierzę w wierność i to, że człowiek w miłość nie musi cię oszukiwać. Kiedy na zewnątrz przegrywasz, serce wygrywa. 

TWÓJ CHŁOPAK JEST JAK KSIĄŻĘ..
Wypływa od niego piękno! (śmiech) Wygląda jak książę, jestem zauroczona. To pierwszy raz, kiedy jestem z kimś w moim wieku, dzielimy wspólne momenty w życiu. Dobrze się dogadujemy i mamy wspólne poglądy. Spotykaliśmy się mnóstwo razy, zanim zaczęliśmy myśleć o związku. Dziś wierzę i ufam, że to jest miłość. 

CO CZEKA NAS NA TRASIE GOT ME STARTED?
Robię trasę w Europie (Hiszpanii, w Niemczech, Francji, w Polsce, we Włoszech, na Węgrzech, w Austrii, Rumunii, Belgii). Potem wracam i zaczynam w Ameryce Łacińskiej, Argentynie. Dostałam propozycję zagrania w filmie w nowym roku, ale na razie przez trasę nie jestem w stanie. 

PODOBA WAM SIĘ SESJA? A WYWIAD? 

3 komentarze:

  1. Fajnie no i zapraszam na mojego bloga o Soy Lunie
    https://soy-luna-disney-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy16:55:00

    Super post tylko szkoda ze nie napisalas nic o urodzinach Cande :/

    OdpowiedzUsuń
  3. A czemu nie ma urodzin Cande ??
    Fajne i zapraszam:
    https://violetta-nowe-zycie.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!