16 lis 2015

[Wywiad] Nienawidzę tego, że nie wszystkie historie zakończyłam dobrze


NIENAWIDZĘ TEGO, ŻE NIE WSZYSTKIE HISTORIE ZAKOŃCZYŁAM DOBRZE. Dzisiaj przychodzimy do Was z najnowszym wywiadem wraz z Clarą Alonso, która przez ostatni rok ciężko pracowała nad nagraniami do nowych filmów i seriali, a także jeszcze pracuje nad filmem Disney'a, Tini - nowe życie Violetty. W wywiadzie opowiada nieco o swojej nowej roli, swoim wolnym czasie, związku z Diego Dominguezem oraz o swoich byłych doświadczeniach miłosnych. Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych do posta. Mam nadzieję, że w kolejnym małym stopniu przybliżymy Wam postać Clary. Pamiętajcie, że już jutro premiera nowego serialu Lontana da me, o którym pisaliśmy kilka dni temu. Zapraszam...
REDAKCJA: W jaki sposób przygotowałaś się do roli innej niż ta w Violetcie?

CLARA: W Violetcie musiałam grać starszą osobę. Myślałam, że tym razem będzie bardzo trudno mi wrócić do tego, aby zagrać młodszą osobę, dziewczynę w moim wieku. Jednak zamiast tego, wszystko było bardzo naturalne. To wielkie doświadczenie móc grać w języku włoskim, to było dla mnie duże wyzwanie. 

REDAKCJA: Jesteś bohaterką serialu internetowego. A ty spędzasz dużo czasu w sieci?

CLARA: Jestem bardzo towarzyska, ale raczej nie oglądam YouTuberów. Wybieram to co lubię i kiedy chcę. W Internecie jest wolność i co jest dobre - nie robię to, co mówi mi grafik. 

REDAKCJA: Sama załatwiasz wszystko na portalach społecznościowych?

CLARA: Oczywiście, robię wszystko sama. To krok do konsultowania się z fanami. Czasem pytają, mnie o coś na Facebooku, ale niestety obserwuje mnie 2 milionów fanów i to praktycznie niemożliwe, żeby odpowiedzieć na wszystko. 

REDAKCJA: Jakie seriale oglądasz?

CLARA: Oglądam głównie filmy. Ostatnio zobaczyłam The Orange Is the New Black. Bardzo mi się podobał, opowiadał silną historię. 

REDAKCJA: Lubisz od czasu do czasu wrócić do Włoch?

CLARA: Ze względu na sprawy biznesowe byłam tam przez prawie cały rok, przejeżdżałam między krajami, do Madrytu, bo mój chłopak jest z Hiszpanii. Kocham Włochy i chciałabym odkryć wiele miast, ale Rzym i Mediolan już znam. 
REDAKCJA: Jakie masz następne zobowiązania w pracy? 

CLARA: Muszę wrócić na Sycylię, aby pracować nad ostatnim filmem z Violetty, Tini - nowe życue Violetty, który zagości na ekranach kin na wiosnę 2016. Znowu zagram Angie, która będzie towarzyszyła Tini w jej ścieżce dorastania. 

REDAKCJA: W przyszłości chciałabyś zagrać jakąś dramatyczną rolę?

CLARA: Za wszelką cenę! Kocham dramatyczne role, ale niestety nie miałam okazji zagrać w takim gatunku i przetestować się w ten sposób, ale chciałabym. Na razie grałam dramatyczną rolę w krótkim filmie, ale jeszcze nie wypłynął do sieci. 


REDAKCJA: Ostatni film jaki zobaczyłaś?

CLARA: W zeszłym tygodniu widziałam film w Madrycie zatytułowany Jesień w Berlinie. Opowiada piękną historię miłosną. 

REDAKCJA: Często widzisz się Z DIEGO DOMINGUEZEM, twoim chłopakiem i rodziną?

CLARA: Niedawno wróciłam do Argentyny. Mój chłopak uczestniczył w koncertach Violetta Live. Przed nimi widzieliśmy się, kiedy tylko mogliśmy. Dwa tygodnie temu udało mi się odwiedzić go w Madrycie. 


REDAKCJA: A jakie są twoje relacje z byłymi chłopakami? 

CLARA: Na szczęście utrzymuję raczej długie relacje. Nie wszystkie kończyły się dobrze, ale do tej pory pamiętam tych ludzi. Lubię myśleć o tym, że są szczęśliwi, a praca idzie im bardzo dobrze. Nienawidzę tego, że nie wszystkie historie zakończyłam dobrze. Zrobiłam źle. Trochę jak Mirko w najnowszym serialu, ale z czasem zdałam sobie sprawę, że każdy popełnia błędy. Po prostu to nie były odpowiednie osoby dla mnie. 

REDAKCJA: Sekret utrzymania sylwetki?

CLARA: Wciągnij brzuch.. Tak poważnie, cały czas zmieniam miasto, w którym jestem i nie zawsze jestem w stanie regularnie robić treningi. W Buenos Aires ćwiczyłam jogę, ale w tym roku dużo pracowałam, a lubię jeść i muszę wprowadzić więcej ruchu. Na szczęście mam geny taty: jest bardzo wysoki i chudy. 

4 komentarze:

  1. Podoba mi się wywiad. Jest troszeczkę, hmmm... Dojrzały? Dojrzalszy niż inne. Clara pokazuje swoją potęgę i kobiecość. Uwielbiam ją.
    LL

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super post,dowiedziałam się tyle nowego o Clari...
    Na początku myślałam że Clara jest podobna w charakterze do jej bochaterki a potem zaczełam coraz bardziej poznawać Clare i zauważyłam że jest ona zupelnie inna!
    Kiedyś,kiedy w polsce lecial 1 sezo violetty myślałam ża Clara ma koło 30 lat a miala 22 o ile się nie mylę,Angie nawet po wyglądzie jest innaXD




    Ps:Kiedy dojdzie nagroda z konkursu fioletowy szkic? Bo czekam i czekam....XD

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!