22 mar 2016

[Na gorąco] Już jutro trailer filmu i filmowa książka!

JUŻ JUTRO TRAILER FILMU I FILMOWA KSIĄŻKA! Pisząc to, kolejny raz zapiera mi dech w piersiach i wręcz nie mogę powstrzymać emocji, które mi towarzyszą. Czy to naprawdę? Dokładnie. Po pięciu niespodziankach ze strony Tini ledwo ochłonęliśmy i nadal czekamy na punkt kulminacyjny w postaci teledysku do Born to shine, który pojawi się już w ten piątek, 25 marca. Dzisiaj dowiadujemy się, że wyjdzie książka na podstawie filmu Tini - nowe życie Violetty, ale także jutro obejrzymy oficjalny, pełny trailer produkcji. Początkowo mieliśmy do dyspozycji jedynie kilkunastosekundowy filmik, który wprowadził nas nieco do całej historii, a teraz jesteśmy krok od uchylenia rąbka tajemnicy. Co lepsze - już teraz dostępne są polskie wersje plakatów promocyjnych, mimo że premiera planowana jest dopiero na 1 lipca. Zapraszam do rozwinięcia po więcej informacji..


Wczoraj na pewno dla każdej Tinistas, a także samej Tini był bardzo ważny dzień - 21 marca 2016 roku obchodziła swoje 19-ste urodziny. Jak się okazuje nie wyprawiła ogromnej imprezy z tłumami gości, a wręcz przeciwnie - spędziła je w gronie najbliższej rodziny oraz przyjaciół. W ramach niespodzianki obejrzała w Argentynie razem z około 50 - osobową grupą przedpremierowo film, nad którym pracowali przez najbliższe miesiące. Pierwszy trailer trwający niespełna minutę ukazał się ponad 3 miesiące temu, jednak już dzisiaj czas na krok w przód i kolejną, tym razem dostarczającą więcej informacji zapowiedź produkcji. Jak sama Martina gorąco zapowiedziała, NOWY TRAILER UKAŻE SIĘ JUŻ JUTRO. Nie znamy dokładnej godziny, dlatego musimy być czujni przez cały dzień. Ale to nie koniec niespodzianek. W końcu Tini lubi nas zaskakiwać. Do sprzedaży trafia kolejna książka, tym razem stworzona na podstawie filmu! 


Cokolwiek się zdarzy, osoba, która powróci będzie inna niż Violetta, którą wszyscy znają. Jestem tego pewien. Violetta jest już gwiazdą, ale wcale nie tak łatwo jest żyć w świecie fleszy. Trasa koncertowa i napięty harmonogram sprawia, że to niemal niemożliwe spotkać się z Leónem wraz z plotkami na jego temat.. Nagle wszystko, czego Violetta była pewna staje się wątpliwe. Uciekając przed burzą życia, Violetta przybywa na Sycylię do domu Izabelli, przyjaciela rodziny i patronki młodych talentów. A tam, pomiędzy górami i wspaniałymi drzewami cytrynowymi nadszedł czas, aby posłuchać swojego serca i odkryć Tini, jej prawdziwe ja. Oto książka na podstawie filmu. Oto opis książki, który pojawił się na jednej z zagranicznych stron internetowych. Okładka wygląda tak jak na zdjęciu wyżej. Całość będzie miała około 192 strony, a swoją PREMIERĘ BĘDZIE MIAŁA 5 MAJA. Na razie nie mamy więcej informacji na jej temat, jednak prawdopodobnie trafi do wszystkich krajów, gdzie miejsce będzie miała kinowa premiera tego filmu. Nie zapomnijcie, że już w piątek czeka na nas premiera teledysku Tini. 

CIESZYCIE SIĘ? NA CO BARDZIEJ CZEKACIE - TRAILER CZY KSIĄŻKĘ? 

20 komentarzy:

  1. Anonimowy22:01:00

    Ja czekam na wszystko ♥♥♥ Jeju, jak się cieszę ! c:

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy06:50:00

    Premiera książki jest 3 dni przed moją komuniom <3
    <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy12:32:00

      Mam nadzieję, że na komunię zostaniesz słownik ortograficzny. -.-

      Usuń
    2. Anonimowy14:11:00

      Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Anonimowy14:11:00

      Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Anonimowy14:12:00

      Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Anonimowy14:14:00

      Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. Anonimowy14:14:00

      Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. Anonimowy14:18:00

      Coś mi się popsuło xd.tak też nie umiesz ortografi więc się nie czepiaj nie chcę się z tobą kłócić ☺

      Usuń
  3. Anonimowy06:50:00

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Jestem ciekawa trailera, a okładka książki berdzo mi się podoba. Może Violetta, gdy odkryje prawdziwe ja zmieni imię na Tini (Martina). A teledysk już w ten piątek. ;) Ci za radość! Czy wiecie może jak się będzue nazywał kanał Tini na youtubie? Co do filmu: na lewno pójdę obejrzeć go do kina. Może z kuzynką, która jak ja jest V-Loverką. Książkę natomiast z pewnością kupię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawi mnie zwiastun, ale uważam, że ta książka to głupota. Po zakończeniu serialu Disney chce zdobyć jeszcze zyski. To wymuszone i niepotrzebne.
    LL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy14:19:00

      Masz racje☺

      Usuń
    2. Anonimowy14:19:00

      Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Disney na ogół robi książki na podstawie swoich filmów, tak jak to było między innymi po czarownicy czy bodajże następcach. Głupota, bo zazwyczaj takie książki są cholernie wymuszane i sztywne, no ale zysk przynosi. c:

      Usuń
    4. Z całym szacunkiem, ale nie zgadzam się. Lektura filmowa to doskonały pomysł, a książki wydają z powodu, że spora ilość osób chciałaby być w posiadaniu danej książki np. Następców - film bardzo popularny. Może i to przynosi im zysk, ale robią to dla przyjemności, a to od nas zależy, czy daną lekturę kupimy czy nie, oni nas do niczego nie zmuszają. Jak nie chcecie mieć książki, to wasza sprawa, ale za to ja, z niecierpliwieniem czekam na 5 maja!

      Usuń
  6. Anonimowy15:42:00

    Moim zdaniem książka nie jest tylko o Tini a tylko ją widzę na jakiś większych okładkach inni aktorzy też są ważni.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja czekam na wszystko ^^ ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Super post. Nie mogę się doczekać filmu, płyty i książki TINI

    zapraszam na mojego bloga, wspoloracujemy z Dismeyem; http://disneybajecznyswiat.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem, post jest bardzo udany - gratulacje Dominguezowa Domi, posiadasz ogromny talent pisarski. Przyznaję, że pierwszy trailer, który dotarł do Polski, nie zachęcił mnie zbytnio do obejrzenia filmu, tym samym plakaty, które zostały niedawno udostępnione - moim zdaniem, są bardzo sztuczne i niesmaczne. A teraz, gdy nowy trailer filmu jest już dostępny, powiem wam, że oglądając go, można się wzruszyć. Jest taki piękny, konkretny, dramatyczny i fascynujący, teraz już wiem, że muszę obejrzeć ten film. Widząc trailer popłakałam się ze szczęścia i jestem dumna z Martiny. Czytając słowne zapowiedzi filmu, jestem podniecona, ponieważ zapowiada się nieco dramatyczna ale i romantyczna fabuła. Jestem także bardzo podekscytowana, więc ostatnio śledzę każdy plakat, każdą plotkę, każdy fakt i każdy trailer filmu. Książkę filmową z chęcią zakupię, fakt że, dotrze do Polski jest piękny. Ma śliczną okładkę i nie byłabym sobą (V-lover, Tinista) gdybym jej nie kupiła. Trailer jak już mówiłam widziałam, ale polecam każdemu bo to najpiękniejsze co widziałam, w ostatnich miesiącach. Dziękuję za wysłuchanie, ja także bardzo lubię pisać, więc zapraszam na bloga - www.disneychannel.simplesite.com. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!