15 lip 2015

[Violetta Live] Trasa przedłużona?

TRASA PRZEDŁUŻONA? Argentyńskie media szumią na temat plotek o koncertach Violetta Live w USA, jednak czy możliwe jest, aby występy odbyły się właśnie w tym kraju i przez to przedłużona została trasa? Jak widzimy "Violetta" osiąga kolejne tereny i nie ma już miejsca, gdzie nie dotarłby ten serial. Tak właśnie! Śmiało możemy powiedzieć, że ta fioletowa telenowela uzyskała sławę na skalę światową i jak widzimy - nie skończyło się na opanowaniu doszczętnie Ameryki Południowej i Europy. Przyjrzyjmy się temu nieco bliżej i wyjaśnijmy krążące plotki. Zapraszam...


A wszystko zaczęło się od niewinnego tweeta Alejandro Stoessel (tata Martiny), w którym poinformował nas o tym, że "Violetta" osiągnęła kolejne tereny i tym razem trafia do Stanów Zjednoczonych. Ogromny teren, który dopiero teraz zdecydował się przyjąć serial na antenę tamtejszej telewizji. Jest to stosunkowo późno, ponieważ niemalże wszędzie telenowela dobiegła już końca, a my możemy cieszyć się jedynie trasą koncertową Violetta Live, będąca jednocześnie pożegnalną. Media już spekulują - czy trasa z tego względu zostanie przedłużona i obejmie także tereny USA? W tym celu przetłumaczyłam kilka artykułów, które mogłyby być uzupełnieniem tego, o czym teraz powiem. Najpierw jednak szczegóły dotyczące emisji serialu w USA.

I wreszcie, "Violetta" przybywa do USA. Niemożliwe stało się rzeczywistością i nie ma miejsca na świecie, które nie znałoby jej.

 My mamy obecnie możliwość delektowania się właśnie trasą, aczkolwiek warto wspomnieć również właśnie o Ameryce Północnej, a mianowicie Estados Unitos (w języku hiszpańskim "Stany Zjednoczone"). "Violetta" zostanie wyemitowana na kanale Netflix od 10 lipca! Niestety, tak jak podejrzewaliśmy. Podobnie jak w UK postawiono na tłumaczone angielskie piosenki, aczkolwiek dubbing prawdopodobnie będzie inny niż ten w Wielkiej Brytanii. Szczerze, jestem bardzo rozczarowana ze względu na to, że właśnie w piosenkach jest ta magia, a jakby nie patrzeć - te angielskie wersje ją odbierają. Być może chcieli, aby przekaz był w pełni zrozumiały dla tamtejszych ludzi. Niżej zamieszczam zapowiedź serialu.


Teraz zostaje pytanie: Czy obsada odwiedzi także ich? Wiele podejrzeć pojawiło się po dużej ilości artykułów na ten temat w krajach hiszpańskojęzycznych. Przetłumaczyłam jeden z nich, ponieważ myślę, że był najciekawszy i przy okazji dostarczył nam pełną dawkę informacji. Słowa zamieszczone niżej pochodzą źródła, jakim jest portal meltyfan [klik], z artykułu: VIOLETTA PODBIJA ŚWIAT - TERAZ OSIĄGA USA! Na wstępie już piszą: Violetta podbiła pół świata, teraz serial osiągnie Stany Zjednoczone. Ale czy to oznacza, że trasa zostanie przedłużona?

 Bez wątpienia marzeniem każdego artysty jest, aby ich praca była uznawana na całym świecie, nie można prosić o więcej. Obsada "Violetty" mają obecnie przerwę po skończeniu trasy po Ameryce Łacińskiej, a my chcemy wiedzieć, co teraz robią i świętować ich sukcesy. Historia miłości spełnia marzenia i osiągnęła niemal wszystkie zakątki świata. Teraz idzie o krok dalej i ląduje w telewizji w Stanach Zjednoczonych. Tak, Violetta będzie miała swoją premierę w USA na Netflix. Ale czy to oznacza, że trasa zostanie przedłużona? Martina Stoessel, Jorge Blanco, Diego Dominguez i ich przyjaciele z obsady serialu są teraz na wakacjach i już powiedzieli nam, co chcą robić podczas tego lata w przerwie między trasą. Chcą cieszyć się nim razem z rodziną i przyjaciółmi. Są bardzo szczęśliwi, że serial (i my także) powiększa granice. Tata Tini napisał na Twitterze: I wreszcie "Violetta" przybywa do USA. Niemożliwe stało się rzeczywistością i nie ma miejsca na świecie, które nie znałoby jej. Ten serial nadal należy do ulubionych naszych dzieci na Disney Channel i nadal podbija serca. Ale co teraz z trasą? W zapowiedzi udostępnionej przez Alejandro na Twitterze słyszymy wykonanie piosenki "In my own world", angielską wersję "En mi mundo" - jedną z najbardziej znanych z serialu. Z pewnością amerykańska publiczność nie oprze się jej i jej bohaterom. Jednak wiemy, że trasa powraca pod koniec sierpnia, gdzie ekipa odwiedzi niektóre europejskie miasta tj. Warszawa czy Paryż. Przygoda kończy się tutaj. Po wydaniu trzeciego i ostatniego sezonu kończą się te lata pracy i sukcesów. Po zakończeniu, obsada zaczyna inne, profesjonalne projekty, które będziemy uważnie śledzić. Być może amerykańscy fani zakochają się w historii Violetty, Leona, Diego, Ludmiły, Francesci, Naty, Camili czy Maxiego, jednak nie mają szans (lub szczęścia) na nawet jeden koncert. Tak czy owak - zwycięstwo USA! 



Teraz pewnie zastanawiacie się dlaczego niby nie miałoby być koncertów, jednak sprawa postawiona jest raczej jasno a fakty są oczywiste. Niestety zapewne po pierwsze nie znaliby pewnie hiszpańskich wersji piosenek, co jednak jest podstawą, aby koncert miał żywą atmosferę. Po drugie: trasa się ponownie w sierpniu i jakby nie patrzeć - w USA nie zdobędzie w tak krótkim czasie tylu fanów, aby móc zrobić koncert. Patrząc na to z drugiej strony, Wielka Brytania mimo, że ma tam wielu wielbicieli także nie doczekała się występów na żywo, chociaż właśnie dobiegają końca drugiego sezonu. Aczkolwiek: zwycięstwo po naszej stronie! "Violetta" osiągnęła kolejny, wielki teren i śmiało możemy powiedzieć, że jest sukcesem światowym zakładając, że tam także się spodoba, co jest niemalże pewne, ponieważ okazała się strzałem w dziesiątkę w tak wielu krajach. Nie dajcie się plotkom - trasa nie zostanie przedłużona

CIESZYCIE SIĘ, ŻE VIOLETTA OSIĄGNĘŁA KOLEJNY TEREN? 

10 komentarzy:

  1. łoł już chciałam uwierzyć ale nie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. to jak taka wielka popularność niech zrobią 4 sezon

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy10:47:00

    Co ile sprawdzacie maila? Bo wysłałam jednego i bardzo neicierpiliwie oczekuje na odpowiedź. Prosze odpowiedzcie!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy zrobicie informacje na temat 20.8 - gdzie i kiedy przylecą ? A jeśli chodzi o post to troszkę zniszczyli ten serial - przez głosy dobrane do postaci . W sumie bardzo sie ciesze ze Violetta zawitala do USA , poniewaz mieszka tam moja rodzina i moze mi tam jakieś rzeczy kupia i wyslą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy zrobicie informacje na temat 20.8 - gdzie i kiedy przylecą ? A jeśli chodzi o post to troszkę zniszczyli ten serial - przez głosy dobrane do postaci . W sumie bardzo sie ciesze ze Violetta zawitala do USA , poniewaz mieszka tam moja rodzina i moze mi tam jakieś rzeczy kupia i wyslą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy zrobicie informacje na temat 20.8 - gdzie i kiedy przylecą ? A jeśli chodzi o post to troszkę zniszczyli ten serial - przez głosy dobrane do postaci . W sumie bardzo sie ciesze ze Violetta zawitala do USA , poniewaz mieszka tam moja rodzina i moze mi tam jakieś rzeczy kupia i wyslą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam do mnie na bloga, jest o tym jak stać się podobnym do bohaterki serialu Ludmiły
    http://jakludmi.blogspot.com
    Proszę o odwiedziny i zostawianie komentarzy. Dopiero zaczynam ale bardzo mi zależy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie rozumiem po co zmieniają oryginalne wersje piosenek.Nie wszystko musi być po angielsku.Te wersje z UK to jakaś porażka.Nic dziwnego,że Violetta nie osiąga tam tak wielkiej popularności.Według mnie rozpieszczeni amerykanie powinni się dowiedzieć,że istnieje coś po za ich krajem,że piosenki mogą być w innych językach.Potem kiedy oglądają filmiki z koncertów to widzę komentarze brytoli, "ale co się stało z głosem Violetty?Jest inny"Szkoda.Wielka szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam na nabór :) http://violettatylko.blogspot.com/2015/07/czas-na-zmiany-nabor-na-bloga.html#more
    Trwa do 21 lipca.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!