23 maj 2014

Martina Stoessel "Jestem w miejscu, gdzie zawsze chciałam być w moim życiu"...

Martina Stoessel siedemnastoletnia gwiazda serialu Disney Channel pt."Violetta" z dnia na dzień rozwija swoje skrzydła. Każdego dnia ukazuje cząstkę prawdziwej siebie publikując m.in tweety w serwisie Twitter [Link], zamieszczając posty na oficjalnym fanclubie w serwisie Facebook [Link]. Wschodząca gwiazda muzyki i aktorstwa chętnie udziela ogromnej ilości wywiadów dla przeróżnych magazynów kulturowych. Poznajmy zatem jeden z przetłumaczonych przeze mnie artykuł opublikowany dla francuskiego magazynu "Trinity Stars".


Tini Stoessel podczas wizyty w Paryżu.







Trinity: Violetta jest prawdziwym sukcesem we Francji. Wiedziałaś o tym?

O tak! Otrzymuję wiele wpisów [tweetów] z waszego kraju!

Trinity: Spodziewałaś się takiego sukcesu?

Nie, raczej nie. Nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać począwszy od  kręcenia tej serii.
Ponieważ na początku wprowadzenia odcinki również przed pierwszą turą były transmitowane w telewizji. W związku z tym  nie mogliśmy przewidzieć, jak zareaguje publiczność. Tak, naprawdę rozkoszuję się już dziś tym sukcesem.

Trinity: Co sprawia,że jesteś znana po drugiej stronie oceanu?

Jestem naprawdę podekscytowana tym faktem poparcia, ale muszę przyznać, że jestem naprawdę zaskoczona wielkim sukcesem we Francji!

Trinity: Bywasz traktowana przez swoich fanów jako wzór!

Czuję się bardzo dumna, ale wiem także,że to jest bardzo wielka odpowiedzialność.



Tini Stoessel podczas wizyty w Paryżu!



Trinity: Masz jakąś wiadomość dla swoich francuskich fanów?

Tak, chcę przekazać im, że są naprawdę niesamowici i troskliwi. Łącznie z członkami klubu "Je t'aime" [pol. "Kocham cię Tini!"]

Trinity: W jaki sposób zasłużyłaś na ten  sukces?

Jestem dziś  bardzo zadowolona z wszystkiego co się dzieje. Jestem w miejscu, gdzie zawsze chciałam być w moim życiu i  nie przeszkadza mi pozowanie do zdjęć czy autografy. To jest zawsze wielka przyjemność. Jestem pełna wdzięczności za wszystko, co się ze mną dzieje.

Trinity:  Jak dostałaś tę rolę?

Po prostu wzięłam udział w castingu.

Trinity: Jak zareagowałaś na wiadomość o zwycięstwie castingu?

Nie uwierzyłam w tej chwili i natychmiast  się rozpłakałam.


Stoessel podczas wizyty w Paryżu.



Trinity:  Istnieje prawdopodobieństwo,że ty i twoja postać macie kilka cech wspólnych.

Tak, to prawda. Podobnie jak Violetta jestem dość wrażliwą osobą. Ona kocham swoją rodzinę, wraz z swoim ojcem i matką opracowała prawdziwą pasję do sztuki. Ponadto, zawsze była wielką marzycielką. A ja jestem typem, który zawsze realizuje swoje marzenia!


Trinity: Jaka jest twoja najlepsza cecha?

Powiadam,że moja szczerość!

Trinity:  Czego teraz słuchasz?

Wielu artystów takich jak Rihanna, Justin Bieber, Josha Stone'a czy Adele. To znaczy,że kocham muzykę.

Trinity:  Kim jest osoba, z którą najlepiej dogadujesz się na planie?

Odpowiem ci bez wahania to Mercedes Lambre, która w serii gra rolę Ludmiły!

Trinity:  Czy trudno jest ci nauczyć się swojego tekstu [roli]?

Wcale nie!



Martina Stoessel spotkanie z fanami w Paryżu.

3 komentarze:

  1. Anonimowy18:42:00

    Jestem 2 ;) Sorki że mnie nie ma , ale komp jest mało dostępny ;( Ale wiedzcie że czytam wszystkie posty z tego bloga ;) Pozd. J.M v-lover

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy08:50:00

    sama niedawno byłam w Paryżu i bardzo się cieszyłam że byłam w takim miejscu co Tini nawet jak jej nie widziałam ale i tak mam radochę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!