SIERPNIOWE KONCERTY-CO SIĘ DZIEJE Z BILETAMI? Już od dłuższego czasu napotykam się na pytania związane z sierpniowymi koncertami Violetta LIVE. Interesują Was zmiany w repertuarze, które być może nastąpią, akcje oraz bilety, które znikają bardzo powoli. Wieku z Was jest oburzonych, dlaczego tak się dzieję. Wszystkim ciekawym i bojącym się o to, że stadion nie zapełni się wystarczająco aby odbył się koncert, albo tym, którzy boją się co obsada pomyśli sobie o naszym kraju, pragnę dzisiaj odpowiedzieć na wszystkie pytania.
Zapraszam do postu!
"Co się dzieje z tą Warszawą?"
"Dlaczego bilety schodzą tak wolno?"
Tego typu pytania często pojawiają się na naszym ask-u lub są po prostu zauważane na portalach społecznościowych. Dlaczego? Co Was tak bardzo martwi? Bilety na pierwszy koncert w Łodzi rozeszły się w kilka godzin! To niewiarygodne! Drugi wcale nie był gorszy. Dlaczego zatem Warszawa i Kraków nie mogą pochwalić się takim rekordem?
Warszawa - 22 sierpień 2015 rok
Jest to zdjęcie stadionu, a właściwie centrum hali. Sektor w którym ja siedzę (ale o tym za chwilę) jest już prawie całkowicie wykupiony. Wchodząc na stronę eventim.pl i przeglądając dalej sektory zauważamy iż wiele miejsc pozostaje kolorowych, a co za tym idzie - nie zajętych.
Kraków - 25 sierpień 2015 rok
A tak sytuacja prezentuję się w Krakowie. Tutaj również pozostaję wiele miejsc wolnych, choć jak niektórzy mówią, bilety te rozchodzą się szybciej.
O co chodzi?
Dlaczego wszyscy naokoło mnie mówią, że koncerty się nie odbędą? Owszem, odbędą się! Jest kilka możliwości przez, które koncerty mogłyby nie dojść do skutku ale to zdarza się niezwykle rzadko. Natomiast to, że biletów wykupionych jest zbyt mało, nie jest żadnym argumentem. Mogę Was zapewnić, że W TYM MOMENCIE biletów kupionych jest wystarczająco dużo, aby występ się odbył.
Dlaczego wszyscy naokoło mnie mówią, że koncerty się nie odbędą? Owszem, odbędą się! Jest kilka możliwości przez, które koncerty mogłyby nie dojść do skutku ale to zdarza się niezwykle rzadko. Natomiast to, że biletów wykupionych jest zbyt mało, nie jest żadnym argumentem. Mogę Was zapewnić, że W TYM MOMENCIE biletów kupionych jest wystarczająco dużo, aby występ się odbył.
Dlaczego zatem tak wiele osób zwleka z kupnem biletów?
Stworzyłam ten post po to, by polać trochę tak zwanej wody. Przedstawię Wam zatem kilka przyczyn, dlaczego niektórzy czekają na ostatnią chwilę z zakupami. Mam nadzieję, że dzięki temu Was uspokoję i podsycę trochę fioletowego oczekiwania.
Koszty
Wiele osób wybierających się na sierpniowe koncerty ma jedno i największe ograniczenie - pieniądze. Spora liczba fanów musi oszczędzić na ten cel trochę kasy. Nie jest to łatwe, bowiem jednym wystarczą tylko najtańsze trybuny, a inni mają ochotę na płytę. Ceny wahają się bardzo, wielu z Was czeka na okazję (mowa tu o urodzinach, dniu dziecka) które dostarczą trochę papierków. Jedno jest pewne - z każdym dniem cena biletów będzie wzrastać. Przyznać się, kto należy do tej grupy?
Wiele osób wybierających się na sierpniowe koncerty ma jedno i największe ograniczenie - pieniądze. Spora liczba fanów musi oszczędzić na ten cel trochę kasy. Nie jest to łatwe, bowiem jednym wystarczą tylko najtańsze trybuny, a inni mają ochotę na płytę. Ceny wahają się bardzo, wielu z Was czeka na okazję (mowa tu o urodzinach, dniu dziecka) które dostarczą trochę papierków. Jedno jest pewne - z każdym dniem cena biletów będzie wzrastać. Przyznać się, kto należy do tej grupy?
Pozwolenie
Jak namówić rodziców na wyjazd na koncert? To pytanie staję przed wielką liczą fioletowych fanów. Jeszcze na początku roku w życiu nie pomyślałabym, że wybiorę się na to wydarzenie. Moja mama nie chciała słyszeć o takiej wyprawie, mimo, że moje miasto i stolicę (do której się wybieram) dzieli 2 godziny jazdy. Jak to zrobiłam? Wytłumaczyłam mamie jak wiele serial zmienił w moim życiu. Była to dla mnie poważna rozmowa, bo pierwszy raz mówiłam o czymś takim moim rodzicom. Mama naprawdę się zdziwiła i przemyślała sprawę. Oczywiście za bilet płacę sama. Pamiętajcie jednak, że wielu rodziców nie może pozwolić sobie na taki wyjazd. Łapcie sprawę w swoje ręce i zbierajcie pieniążki. Jest jeszcze na to czas!
Jak namówić rodziców na wyjazd na koncert? To pytanie staję przed wielką liczą fioletowych fanów. Jeszcze na początku roku w życiu nie pomyślałabym, że wybiorę się na to wydarzenie. Moja mama nie chciała słyszeć o takiej wyprawie, mimo, że moje miasto i stolicę (do której się wybieram) dzieli 2 godziny jazdy. Jak to zrobiłam? Wytłumaczyłam mamie jak wiele serial zmienił w moim życiu. Była to dla mnie poważna rozmowa, bo pierwszy raz mówiłam o czymś takim moim rodzicom. Mama naprawdę się zdziwiła i przemyślała sprawę. Oczywiście za bilet płacę sama. Pamiętajcie jednak, że wielu rodziców nie może pozwolić sobie na taki wyjazd. Łapcie sprawę w swoje ręce i zbierajcie pieniążki. Jest jeszcze na to czas!
Wrażenia
Spora liczba osób czeka na opinię osób, które już za niecały miesiąc będą oglądać Violettę w Łodzi! Będzie to dla nich impuls, który sprawi, że za pomocą magicznego przycisku bilet pojawi się u nich w domu. Są też osoby, które po odbyciu się pierwszych dwóch koncertów zdecydują się walczyć o swoje marzenia! Być może niektórzy fani, którzy będą obecni w Łodzi, pojawią się też w Krakowie czy Warszawie?
Mogłabym tak pisać i pisać, ale nie miałoby to sensu. Post stworzyłam po to, aby Was upewnić, że KONCERT NA PEWNO SIĘ ODBĘDZIE.
Nie musimy się o to martwić. Obsada nie przerazi się widokiem pustych miejsc, bo jak znam polskich V-Lovers, za miesiąc, połowa z nich się już zapełni. To normalne, że martwimy się o każdy szczegół, bo koncert fioletowej ekipy jest dla nas niezwykle ważny. Bardzo to przeżywamy i dalej nie możemy uwierzyć, że nasze marzenia się spełniają!
Łódź! Za chwilę wy będziecie mogli oglądać obsadę na scenie. Bawcie się dobrze, niedługo przyjdziemy do Was ze specjalną akcją. Ja osobiście wybieram się na koncert do Warszawy, a moje miejsce znajduję się w sektorze V02.
Pamiętajcie, nic nie jest przeszkodą, a na pewno nie pieniądze. Walczcie o swoje marzenia, ale nie zapominajcie, że rodzina i jakieś ważne sprawy, problemy są najważniejsze. Możemy jednak wiele, wystarczy tylko chcieć. Tego nauczył mnie serial. Tego nauczyła mnie Violetta.
Spora liczba osób czeka na opinię osób, które już za niecały miesiąc będą oglądać Violettę w Łodzi! Będzie to dla nich impuls, który sprawi, że za pomocą magicznego przycisku bilet pojawi się u nich w domu. Są też osoby, które po odbyciu się pierwszych dwóch koncertów zdecydują się walczyć o swoje marzenia! Być może niektórzy fani, którzy będą obecni w Łodzi, pojawią się też w Krakowie czy Warszawie?
Mogłabym tak pisać i pisać, ale nie miałoby to sensu. Post stworzyłam po to, aby Was upewnić, że KONCERT NA PEWNO SIĘ ODBĘDZIE.
Nie musimy się o to martwić. Obsada nie przerazi się widokiem pustych miejsc, bo jak znam polskich V-Lovers, za miesiąc, połowa z nich się już zapełni. To normalne, że martwimy się o każdy szczegół, bo koncert fioletowej ekipy jest dla nas niezwykle ważny. Bardzo to przeżywamy i dalej nie możemy uwierzyć, że nasze marzenia się spełniają!
Łódź! Za chwilę wy będziecie mogli oglądać obsadę na scenie. Bawcie się dobrze, niedługo przyjdziemy do Was ze specjalną akcją. Ja osobiście wybieram się na koncert do Warszawy, a moje miejsce znajduję się w sektorze V02.
Pamiętajcie, nic nie jest przeszkodą, a na pewno nie pieniądze. Walczcie o swoje marzenia, ale nie zapominajcie, że rodzina i jakieś ważne sprawy, problemy są najważniejsze. Możemy jednak wiele, wystarczy tylko chcieć. Tego nauczył mnie serial. Tego nauczyła mnie Violetta.
Wybieracie się na Violetta LIVE?
To bylo wiadomo, ale fajnie ze podsumowalas ;)) Ja jade do Krakowa i jeszcze zbieram kaske wiec dzieki za motywejszyn
OdpowiedzUsuńWiadomo ale nie dla wszystkich ;)
UsuńMasz jakieś sprawdzone ''triki'' na zbieranie kasy? :D
Chętnie sam skorzystam :3
eheheh moja siostra starsza po przeczytaniu tego posta powiedziala ze mnie zabierze! ;***** jutro kupuje bilet do wawy albo krakowa jeszcze nwm ale jestem z kielc! thank you violl etta
OdpowiedzUsuńRadze do Krk , bo jest spokojniej a i masz lepsze drogi do Krk , bo ja jade z Rzeszowa :)
UsuńJa jednak polecam Warszawę bo zapowiada się niesamowicie :D
UsuńAle Kraków jest równie cywilizowanym miejscem na koncert :P
Ja byłam w Mediolanie na violetta live byłam zaraz przy scenie plus mialam wejsciowke za kulisy i na meet & greet
OdpowiedzUsuńTak? :D
UsuńTo świetnie :))
Zapełnione miejsca to sa te szare czy kolorowe ?
OdpowiedzUsuńTe szare
UsuńZgadza się ZAPEŁNIONE miejsca to te szare :D
UsuńA WOLNE to te kolorowe kropeczki :)
Jasne, jadę do Łodzi, dzieli mnie od spotkania ich tylko 28 dni :)
OdpowiedzUsuńna którą godz?
UsuńW sumie to bez sensu jest to całe zamieszanie ;). Przecież do sierpnia jest jeszcze dużo czasu, a ja wchodząc ostatnio na tą stronę zauważyłam że były jeszcze bilety do Łodzi na 19. I nie martwcie się koncerty na pewno się odbędą, organizatorzy przecież musieli wiedzieć co robią ogłaszając koncerty w Wawie i Krakowie.
OdpowiedzUsuńNo ale wiesz jak to jest :P
UsuńDla połowy osób Violetta Live to pierwszy koncert w życiu więc mogą się niepotrzebnie stresować.
I masz racje organizatorzy wiedzieli na co się powołują i mają w organizacjach już lekką wprawę :D
Miłego koncertu życzę :3
Kto jedzie do Łodzi o 14.30 na Meet&Greet?
OdpowiedzUsuńja nie jadę na Meet&Greet ale jadę na tą samą godz. co ty i jest taka akcja żeby wziąć serduszka albo po prostu kartki białe i czerwone ( na górze białe na dole czerwone) i jak będzie piosenka Ser Mejor to podniesiemy je do góry i powstanie flaga polski.
UsuńNie stresujcie się miśki :D
UsuńO wszystkich akcjach na pewno napiszemy na blogu :)
Swoje propozycje zgłaszajcie na e-mail redakcyjny dziewczyny na pewno wszystko sprawdzą :D
Ja jadę na M&G ale w Wawie :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy miłego spotkania z obsadą :D
Usuńja jadę do Łodzi na godz.14.30 już nie mogę się doczekać! Post świetny!
OdpowiedzUsuńJa też :)A w którym sektorze siedzisz?
UsuńJa tez 14. 30 ;).
Usuńja ciągle namawiam rodziców i powoli się przekonują i nikt albo nic niemoże mi tego zepsuć!!!
OdpowiedzUsuńCzyli użyłaś metody ''gadania do skutku'' :D
UsuńMasz racje nikt i nic nie może ci tego zepsuć :)
Mi się dziś śniło że spotkałam się z obsadą z moimi przyjaciółmi ale niestety nie jadę na koncert chociaż mieszkam w warszawie mama mówi ciągle nie :(
OdpowiedzUsuńPiękne sny :)
UsuńPamiętaj razem możemy więcej opowiedz jej co Violetta zmieniła w twoim życiu postaw na otwarte karty przedstaw jej to z swojego punktu widzenia i zasyp ją fioletowymi argumentami :D
Dasz rade! Ja mieszkam 200 km od Warszawy, a mi rodzice pozwolili, bo powiedziałam im, że miejsca sie konczą! :D
UsuńJa do Warszawy jak i do Krakowa mam kilka godzin jazdy. Rodzice nie chcą mnie samej puścić, bo niby jest niebezpiecznie, ale i tak jadę do Warszawy. Życzę powodzenia tym co nie mogą przekonać rodziców.
OdpowiedzUsuńPrzekonaj ich i powiedz że jesteś już ''dużą'' dziewczyną :P
UsuńAlbo jak German niech kupią ci własnych ochroniarzy, będzie ciekawie :D
Moja mama również nie chciała mnie zabrać na koncert. Więc postanowiłam do niej napisać list i powiedziała, że się zastanowi. Jak już to pojadę do Warszawy :) naprawdę, powiedźcie rodzicą jakie to jest dla was ważne! :D
OdpowiedzUsuńZamiast listu do mikołaja to list do Mamy :D
UsuńWidzisz nigdy nie wolno wątpić w swoje możliwości :P
Bo kto jak kto ale my V-lovers mamy wrodzony dar walczenia o swoje :3
Z jednej strony dobrze, że się trochę wolniej sprzedają, ponieważ ja dopiero je kupię za jakiś czas i myślałam, że już ich nie będzie. Z drugiej strony rozumiem tych, którzy mogli myśleć, że bez sensu jest organizowanie koncertu żeby tylko kilka osób przyszło!
OdpowiedzUsuńPS: zapraszam :vlovers-forever.blogspot.com
Jeżeli koncert w Wawie byłby pierwszym ogłoszonym to biletów za pewne by już nie było :(
UsuńPamiętaj żeby nie zwlekać za długo z kupnem biletu moja droga :D
Oczywiście wpadnę na twojego bloga :)
Mnie nie stać nawet jak uzbieram na bilet muszę uzbierać sobie jeszcze 200 zł na przejazd bo mieszkam w małej wsi. Jak coś to piejchałabym do Łodzi gdzie mam najbliżej, ale biletów już nie ma :( Niestety moje marzenie sie nie spełni :(
OdpowiedzUsuńMnie nie stać nawet jak uzbieram na bilet muszę uzbierać sobie jeszcze 200 zł na przejazd bo mieszkam w małej wsi. Jak coś to piejchałabym do Łodzi gdzie mam najbliżej, ale biletów już nie ma :( Niestety moje marzenie sie nie spełni :(
OdpowiedzUsuńSą jeszcze :)
UsuńKochana :D
UsuńNie masz się o co martwić na pewno będzie masa konkursów z biletami na VL :D
Jeżeli będziesz miała szczęście w co wierze to na pewno zgarniesz jakiś ''wypasiony'' bilet :P
Ja byłam na meet & greet mam autograf tini, alby, ruggero i diego wow mam tez z nimi zdjęcia oni mnie przytulili!!!!
OdpowiedzUsuńJa jadę do Warszawy nie mogę się doczekać. Z początku miałam jechać do Łodzi ale bilety tak szybko się sprzedały że zostały tylko miejsca na trybunach.
OdpowiedzUsuńJa jadę do Warszawy nie mogę się doczekać. Z początku miałam jechać do Łodzi ale bilety tak szybko się sprzedały że zostały tylko miejsca na trybunach.
OdpowiedzUsuńDzieciaki, życzę Wam żebyście uzbierali pieniądze na wymarzony koncert(może dziadkowie wspomogą). Jestem mamą i byłam ze swoim synem na koncercie En Vivo. Bawiłam się świetnie pomimo " sędziwego" wieku hehehe. Wspaniała zabawa i atmosfera! Widząc szczęście mojego syna wzruszenie było ogromne! Trzymam kciuki! Do sierpnia jeszcze trochę czasu! Warszawa czeka! Do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńJa jadę do warszawy. Zajmuje górne trybuny na wprost od sceny. Mam sektor G2 :D Mam nadzieje ze się spotkamy !! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmoj sektor to V02 pod tobą :D tylko że bardziej z prawej strony ^^
UsuńPS. Bilety kupiłam wczoraj i juz dużo miejsc nie zostalo
OdpowiedzUsuńJakie miejsca masz? MOŻLIWE ŻE BĘDZIEMY KOŁO SIEBIE! <3
OdpowiedzUsuńTeraz na LiveNation są bilety od 99zł z okazji Dnia Dziecka
OdpowiedzUsuńDziś kupuję bilety! <3
OdpowiedzUsuńJa do Wawy. Kto w sektorze C7???
OdpowiedzUsuń