11 mar 2015

[Wywiad] Violetta mówi "żegnaj"

VIOLETTA MÓWI "ŻEGNAJ".  Disney uczynił Martinę latynoską księżniczką i jest niezwykłym fenomenem w telewizji. Pożegnaniem Martiny z "Violettą" jest trasa Violetta Live dookoła świata. Stoessel udzieliła wywiadu dla prasy, dlatego już teraz możemy dowiedzieć się nowych ciekawostek z jej życia! Zapraszam do postu, w którym przetłumaczyłam jej słowa. Jesteście ciekawi?


 violetta-martina-stoessel
S Moda przygotował dla Was ekskluzywny wywiad z najnowszą gwiazdą nastolatków: gwiazda serialu dla dzieci "Violetta", którego piosenki wyprzedziły nawet samego Justina Biebera w wynikach wyszukiwania na YouTubie, a filmiki mają ponad 56 milionów odsłon. Za dwa tygodnie Martina kończy 18 lat. Obecnie jest w trakcie światowej wycieczki kończącej trzeci i ostatni sezon serialu na Disney Channel. "Violetta" jest pewnego rodzaju następstwem "High School Musiacal" czy "Hannah Montana" w postaci telenoweli. « Największy sukces w ciągu ostatnich dziesięciu lat. » mówi Graciela Padilla, która specjalizuje się w fikcji i rzeczywistości telewizyjnej na Uniwersytecie Complutense w Madrycie. «Poza tym-dodaje-jest "czysta" fabuła, szacunek...» W Hiszpanii ponad 61% dziewczynek w wieku 9-12 lat oddało się muzyce, choreografiom i podstawowym wątkom serialu.

 Tini i Violetta dla wielu to ta sama osoba. Co to oznacza dla Ciebie?

Zaczęłam pracę w programie w wieku 13 lat i tam spędziłam nastoletnie lata. To był sen. Byłam młoda i marzyłam o śpiewaniu, tańcu, występowaniu na scenie. Dzięki "Violetcie" spełniłam marzenia. Wychowałam się z ludźmi, którzy byli dla mnie bliscy.
 
Czy trudno jest pożegnać się z twoją postacią?
Tak. Violetta będzie ze mną przez całe życie. Ludzie zawsze będą ją pamiętać. Jestem szczęśliwa, bo to oni dali mi to wszystko, co mam dzisiaj.  
Nie masz nic przeciwko temu?
 
Nie. Jestem do tego przyzwyczajona.
 
W jakim stylu muzycznym chcesz rozwijać swoją karierę?

Nie dostosowuję się do jednego stylu. Lubię pop, reegae, hip-hop, ballady... Będzie wszystkiego po trochu.
Czy kiedykolwiek wyobrażałaś sobie, że będziesz międzynarodową gwiazdą?

Nie, nigdy. Ani ja ani Disney, ani Pol-Ka (producent serialu), ani moi znajomi. W programie miałam nazywać się Valentina, a serial "Moja nadzieja". Nikt nie spodziewał się, że będzie takim sukcesem. To było niesamowite. To pierwsza produkcja Ameryki Łacińskiej i Europy.

Trasa Violetta Live biegnie przez Włochy, Holandię, Belgię... To szaleństwo, nie prawda?

Nigdy nie przypuszczałam, że "Violetta" stanie się takim sukcesem w Niemczech czy w Polsce... Nawet nie rozumiem, kiedy mówią "cześć". Niedawno miałam mały występ w Niemczech. Chciałabym śpiewać różne utwory. Nie wiem, co się stało. Tak, piosenki są niesamowite, mają dobry przekaz: zwracają uwagę na wartości t.j rodzina, przyjaciele, miłość...

W Stanach Zjednoczonych jeszcze nie. Chciałabyś osiągnąć ten obszar?

W ostatnim sezonie wykonywałam piosenkę w języku angielskim "Underneath it all", a ludziom się podobało. Na pewno chciałabym zrealizować coś z Hollywood Records. To byłoby niesamowite, ale jestem zadowolona z tego, co mam.


Czy nie przytłacza cię publika?

Nie. Jestem zachwycona. Czasami jest to trudne, kiedy słyszysz kłamstwa o Tobie. Myślę, że nigdy się z tym nie oswoję. Ale to jest element tego wszystkiego.

Co myślisz o portalach społecznościowych?

Mogą być najlepszymi przyjaciółmi i najgorszym wrogiem.


Twoi rodzice domagają się szacunku... (z powodu Twojej szczupłej sylwetki na zdjęciu opublikowanego na Instragramie)
 
Cóż, czasami mój tata odchodzi od roli producenta i taty. To smutne. Wyobraża sobie 16-letnią dziewczynkę.
 
Jak traktujesz krytykę?
 
Staram się być rozsądna. Próbuję być z każdym dniem silniejsza, ale czasem to boli.
 
Czy odbyłaś z bliskimi wiele rozmów, aby uniknąć nieporozumień?
 
Nie, nie było takiej potrzeby. Przed "Violettą" przyszłam już z wykształceniem i nadal je mam. Wiem jasno, co chcę robić i jak.
 
Powiedziałaś, że czujesz, iż musisz dawać przykład...
 
Myślę, że osoby oglądające "Violettę" będą kolejnymi władcami świata, to co jesz przekazywane w programie, piosenki. Artysta ma możliwość przekazywania wiadomości i musimy to wykorzystać.
 
Posiadasz tatuaż "All you need is love". Jesteś fanką The Beatles?
 
Nie wiem czy jestem fanką, ale kocham ten cytat. To odnosi się do miłości na różne sposoby: do samego siebie, do partnera, do rodziny, do przyjaciół, do świata...
 
Dziewczyna Disneya z tatuażem?
 
Wyobraź sobie. Nie podoba im się to zbytnio, jednak kiedy zmyję z siebie mojego bohatera, jestem Martiną.
 
Czujesz się dorosła?
 
Jestem dziewczyną, która dorosła znacznie szybciej. Wychowałam się bardzo szybko. W wieku 14 lat zaczęłam zadawać się z ludźmi, którzy mieli 20 lub więcej lat, miałam pracę, obowiązki, dziewięciomiesięczną trasę...
 
Żałujesz, że coś Cię ominęło?
 
Kiedy wybieramy zawsze coś tracimy i coś zyskamy. Ja otrzymałam więcej niż straciłam. Nie chodziłam do szkoły razem z przyjaciółmi i wiele innych rzeczy, ale widuję ich, kiedy tylko mogę. Staram się zabierać ich na wspólne wakacje czy też jeśli mogą-w trasę.
 Martina Stoessel
Ostatnio pojawiłaś się w argentyńskich programie w bardzo seksownym ubraniu i tańczyłaś w motywie Beyonce. To było coś innego...
 
Podobało Wam się? W tej części miałam więcej czasu na wznowienie hip-hopowego stylu. Stworzyliśmy choreografię i gdy zadzwoniłam do programu powiedziałam: «Mogę zatańczyć swoją choreografię? Fani poznają mnie jako Tini. "Violetta" ma już swój finał, a ostatecznie skończy się po trasie» Sądziłam, że będzie to coś miłego.
 
Porównując Hannah Montana i Miley Cyrus, to jest nieuniknione.
 
Jest bardzo utalentowana, ale ja pragnę czegoś innego.
 
Więc, nie wystraszysz mam?
 
Chyba tak [śmiech]. Będą mówili, że wszystko kończy się jednakowo, ale to nie nastąpi.
 
Masz jakieś referencje?
 
Zawsze słucham mojego taty, w każdej decyzji.
 Martina Stoessel
Jak zdefiniujesz słowo "artysta"?
 
Zawsze starałam się przekazywać miłość, być zadowolonym z tego co mam i walczyć o swoje marzenia. Jestem zwykłą dziewczyną, która chodziła do szkoły, a jej pragnienie się spełniło.
 
Naprawdę twoje życie wygląda, jak to normalnej dziewczyny?
 
Tak. Dzieje się jednak to, że ludzie widzą nas tylko jako idealnych i uśmiechniętych. Wydają się mieć idealne życie. Ale mam naturalne życie, w którego skład wchodzą i te dobre, i złe rzeczy.
 
 
 
              Dowiedzieliście się czegoś nowego o Martinie? Jak sądzicie, łatwo było jej powiedzieć "żegnaj" Violetcie?
 
 

9 komentarzy:

  1. szkoda, że to koniec Violetta ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy19:33:00

    O co chodzi z tym zdjęciem na Instagramie i domaganiem się szacunku?

    OdpowiedzUsuń
  4. myślę, że na pewno było trudno jej się pożegnać z ''violettą'' bo to w końcu były 3 lata, które zmieniły jej życie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wywiad, ale zaszła mała pomyłka w tłum, bo ona w serialu miała mieć na imię Valentina, a sam serial miał się nazywać 'moja nadzieja'

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy19:43:00

    nie to musialo bolec zegnac sie z przyjaciółmi my tez bedziemy plakac jak bedzie final zrozumielismy ze oni chociaz za so na ekranie telewizora ale tez są naszymi przyjaciółmi nieprawdasz

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam! Prowadzę bloga. Jestem początkująca. Czy możecie na niego zajrzeć? Bardzo proszę. :) http://tinistas-pl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!