9 lut 2015

[Ruggero Pasquarelli] Uciążliwe Tweety?


 Uciążliwe Tweety. Wszyscy dobrze wiemy o książce Ruggero "Mi Piace". Oczywiście był to dla nas szok i każdy, kto kupi pozycję pragnie pochwalić się nią przed Ruggiem. Z niczym jednak nie należy przesadzać... 


Fani ciągle spamują Ruggero zdjęciami jego książki aby pokazać, że ją kupili. Wydaje nam się oczywiste, że to musi się dziać, w końcu my też pragniemy się pokazywać idolowi z jak najlepszej strony i... troszkę się chwalić. Jednak gdy na Twitterze od ponad tygodnia nie dzieje się nic innego jak tylko podawanie dalej zdjęć książki osoby z krajów, w których nie można jej kupić zaczynają się złościć.. 

Bezpośredni odnośnik do obrazka

Kilka dni przed premierą książki fani zaczęli pisać o entuzjazmie, jaki ich ogarnia na myśl, że niedługo będą trzymali Mi Piace w ręku. W dzień premiery pokazały się zdjęcia. A tydzień po premierze? Praktycznie cały czas to samo.. Tymczasem aktor podający wszystko dalej nie informuje nas (ani żadnego innego kraju) co będzie z pozostałymi państwami! 


Znalazłam wiele Tweetów, w których fani proszą Ruggero o jakiś znak. No bo jak można się nie załamać oglądając od tygodnia ciągłe zdjęcia pożądanego przedmiotu i ciągle myśląc "nie mogę jej mieć..."?? Tweety stają się coraz bardziej ostre, ponieważ sądzimy, że nawet, jeśli nic jeszcze nie wiadomo to i tak powinniśmy dostać jakiś znak. Cóż, nie wydaje mi się to słuszne, ale o tym za chwilę. 

Katrzyneczka 14 minut temu
Ruggu, ciągłe podawanie dalej Tweetów o książce nie jest wcale dobre ;(((


NIEEEE!!!!!!! KOOOOONIEEEC! My też chcemy książkę Ruggero i on powinien nam o czymś powiedzieć, mamy prawo wiedzieć!!!!



Niestety dopóki Ruggero nie zauważy naszego Tweeta wysiłki idą na marne. Ale to nie jedyne, o co mamy pretensje!
Jesteśmy też źli, ponieważ chłopak od dłuższego czasu nie udziela się prawie na Twitterze. Podaje dalej Tweety, ale chcemy, żeby pisał o sobie, o czymś, co się dzieje albo nawet dodawał zdjęcia- byle nie Mi Piace!
Uważam, że Ruggero swoim zachowaniem próbuje nieco podwyższyć... hm... popularność książki, ale tak nie można, my też chcemy wiedzieć, co się dzieje z aktorem, jako z osobą publiczną i naszym idolem! - napisała jedna z internautek.


Jedna osoba założyła nawet osobne konto na Twitterze mówiące o tym, jak zachowuje się Ruggero o nazwie AntyMiPiace!


Mimo, że nie wybuchła z tego jakaś burza to i tak jest to już dość popularne. Strona AntymiPiace mówi sama za siebie! Osoba, która ją pisze staje się coraz bardziej odważna i posuwa do Tweetów, które pojawić się nie powinny.  
Postanowiłam zagłębić się w ową sprawę i zapytać o kilka rzeczy hejterów. Anty Mi Piace - ku mojej uciesze - odpowiedziało niemal natychmiast. 

 czy w takim razie uważasz, że podawanie dalej książki przez  ma na celu jedynie promowanie "i tak głupiej" książki? 
Odpowiedź:
 Tak. Jak inaczej wytłumaczyć tygodniowe ględzenie tego samego? 

@AntyMiPiace jaki jest konkretnie twój cel? 
Odpowiedź: 
Pokazanie ludziom prawdy. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Ja tylko otwieram im oczy. 

@AntyMiPiace masz zamiar udowadniać ludziom swoje racje za wszelką cenę? 
Odpowiedź: 
Jeśli ktoś nie będzie się zgadzał i mi o tym powie, to na pewno zaczniemy dyskusje. 

@AntyMiPiace czego właściwie oczekujesz? 
Odpowiedź: 
Gdy konto stanie się bardziej popularne, zamierzam organizować częste spamy. Chce też przekonać ludzi, jaka jest prawda. 

@AntyMiPiace a jaka jest prawda?? 
Odpowiedź: 
My spamujemy a on tylko zbiera kaskę, bo książka popularna. Nigdy już chyba nie napisze nic tylko to RT dla Mi Piace.. 
.. Mógłby też królewicz napisać o czymś, co się dzieje! Bo my chcemy wiedzieć!  

@AntyMiPiace a nie łatwiej chwile poczekać, aż sprawa ucichnie? To nie może ciągnąć się miesiącami... 
Odpowiedź:
Na pewno łatwiej, ale nie to mnie interesuje. Ja chcę, aby ludzie poznali prawdę, którą ja ogłaszam z tego konta. To konto prawdy! 

@AntyMiPiace jesteś V-lovers? 
Odpowiedź: 
Nie jestem tylko Fandomem. Ten serial to moje życie! nie pozwolę, aby tak go niszczyć!

Zapowiada się więc na dłuższą 'walkę'.... 

Według mnie będzie to sprawa ciągnąca się bardzo, bardzo, bardzo długo. Niestety... Ale ja nie ustąpię! - mówi założycielka konta AntyMiPiace... 

Według mnie nie ma o co podnosić aż takiej afery. Pamiętajmy, że jest to pierwsza książka Rugga i na pewno chciałby, aby wiele osób ją przeczytało. Dlatego też podje dalej zdjęcia.
Zresztą, jak dla mnie aktor chce nam po prostu zrobić przyjemność. czy to coś złego? Spamujemy i oczekujemy, że nam odpowie. A gdy odpowiada to źle? 
Jednak część osób nie podziela mojego zdania.. Dalej publikują w internecie Tweety typu "nigdy więcej Mi Piace". 

A wy co o tym sądzicie? 

Kasia ♥ 

PS. Zapomniałam was poinformować, że jeśli chcecie ze mną porozmawiać zamiast na GG czy e-mail zwracajcie się na Twittera. @kasiulka55 a nazwa- królowa jedzenia ^^ :P Przepraszam, że tu o tym informuje, ale część z was chciała ze mną porozmawiać a tam mi będzie najwygodniej. 

29 komentarzy:

  1. Anonimowy14:56:00

    Wstawicie odcinek specjalny ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy16:32:00

      POPIERAM, NIE MOGE GO NIGDZIE ZNALEZC

      Usuń
    2. Nie możesz go znaleźć, ponieważ odcinek będzie wyemitowany 15 lutego :)

      Usuń
    3. Bo jeszcze go nie było ^.^ Będzie za tydzień :)

      Usuń
    4. Jak to 15 lutego?!?!?!

      Usuń
    5. Tak, odcinek specjalny miał być wcześniej, ale przesunęli go na 15 lutego :)

      Usuń
  2. Jeszcze go nie ma tego odcinka pojawi się 15.02 jak dobrze słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy15:16:00

    kocham rugge
    <3<3<3<3<3<3<3
    też uważam że pisze za dużo o mi piace

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeeeju -,-'
    Męża mi denerwujecie xD
    Nie no, a tak na serio, to chyba dosyć oczywiste, że on cieszy się tą książką i pewnie nawet nie świadome robi to, co robi. Ja nie mam nic do tego spamu. On chce być jak najbliżej fanów, a to przecież dobrze.
    Gdyby to u nas w Polsce była ta książka i Ruggeristas (to tak się pisze?) wysyłałyby takie zdjęcia, a on podawałby je dalej, to wszyscy byśmy się cieszyli.
    Moim zdaniem przez niektórych przemawia lekka zazdrość.
    No, ok, zarabia na tym. Ale co to komu przeszkadza?
    Ja zawsze będę po jego stronie. Tym bardziej, że jest to krytyka z grubsza nieuzasadniona.
    Dziękuję za wysłuchanie wiadomości popołudniowych, dobranoc ( tak, wiem xDDD)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak w ogóle - sorry - mój mąż jest już zajęty xD
      Nie, żartuje. Popieram twoje zdanie - jak już pisałam w poście - to wszystko wydaje mi się niepotrzebne. No cóż...

      Usuń
  5. Anonimowy15:33:00

    Hej ten odcinek specjalny to były wspomnienia Violetty te na kąniecu 80 odcinka
    :] bo glądalam i tylko się wkurzylam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy10:24:00

      Jesteś w błędzie. Podobno puszczali reklamy, że odcinek będzie 15.02.
      Te wspomnienia to też była reklama, że w tym tygodniu są powtórki ostatniego tygodnia czy coś :)

      Usuń
  6. Anonimowy16:01:00

    w końcu lepszy post. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz, na początku byłam trochę... speszona ;P Dopiero od posta Podsumowanie Violetty1 pokazałam, co tak naprawdę potrafię i... i jaka jestem skromna hahaha :P

      Usuń
    2. Anonimowy20:41:00

      akurat podsumowania były mega słabe. dlatego mówie, ze w końcu lepszy post.

      Usuń
    3. No cóż, przykro mi, ponieważ się starałam....

      Usuń
  7. Anonimowy16:09:00

    Wstawicie odcinek specjalny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy18:33:00

      On jest za tydziń 15 lutego :)

      Usuń
  8. Anonimowy16:46:00

    Moim zdaniem niepotrzebnie się spinają. Przecież Tini do tej pory podaje zdjęcia fanów z Po Prostu Tini, a to, że nie pisze tweetów, tylko podaje tweety fanów, może świadczyć o tym, że Rugg nie ma czasu na tweetowanie, a w ten sposób może chce nam pokazać, że wszystko u niego ok.
    Po za tym, nie dziwię mu się. Wydał pierwszą w swojej karierze książkę, a skoro innym się ona podoba, to ma powody do radości. Niech się cieszy, bo naprawdę ma z czego, a nam pozostaje tylko czekać na polską wersję =).

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy16:58:00

    dodacie odcinek specjalny

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy18:34:00

    Dobra...
    Może pisze za dużo, ale bez przesady.. -.-
    Pamiętajcie, ze on nie jest zmusozy do pisania o sb na tweeterze -.-
    To tylko człowiek...
    Rozumiem to, ale po co od razu robić z tego taką aferę -.-
    Bez urazy i nie chcę nikogo obrażać, ale według mnie jest to po rpstu głupie zachowanie.
    Wiadomo, że kiedyś ta książka pojawi się w naszym kraju, a to, że zazdrościcie komuś, że ją ma nie znaczy, że musicie od razu zakładać specjalnych kont do hejtowania całej tej sprawy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszam na mojego bloga violettaswiatmody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy19:23:00

    A te AntyMiPiace to jakiś Polak założył ;o?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, a konkretniej Polka. Z tego co wiem ma na imię Weronika, Wiktoria czy jakoś podobnie ;)

      Usuń
  14. Anonimowy13:49:00

    JEZU!!! CZY NIE MOŻNA SIĘ JUŻ CIESZYĆ?! WYDAŁ KSIĄŻKĘ TO MA PRAWO, ŻEBY PODAWAĆ DALEJ! A WY ZACHOWUJECIE SIĘ JAK MAŁE DZIECI, KTÓRE NIE DOSTANĄ ZABAWKI I JUŻ SIĘ WKURZAJĄ! NIE MUSI NIC MÓWIĆ O KSIĄŻCE JAK NIE CHCE! MOŻE CHCE NAM NIESPODZIANKĘ ZROBIĆ? CHCIELIŚMY VIOLETTA LIVE? DOSTALIŚMY! TO KSIĄŻKĘ TEŻ PEWNIE PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ DOSTANIEMY! A NIEKTÓRYM JESZCZE NIE PASOWAŁO JAK W KOŃCU DOSTALIŚMY VIOLETTA LIVE, BO BILETY ZA DROGIE, BO ZA DALEKO... NO SORRY, ALE Z KONCERTAMI TAK JUŻ JEST!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętaj, że jest tylko garstka osób, które mają takie zdanie. Większość się z tym nie zgadza, ale niestety Ci, którzy są AntyMipiace chcą rozszerzać akcję, spamować... no, ogólnie nieciekawie ;)

      Usuń
  15. Anonimowy19:08:00

    Fajnie że następny aktor napisał książkę, Martina też napisała zbieram na jej książkę. I LOVE VIOLETTA

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za to że jesteście tutaj z nami!